Patrząc na wyniki niedzielnych kwalifikacji, można było mieć obawy, czy wszyscy Polacy awansują do drugiej serii konkursu w niemieckim Willingen. Najlepszy z Biało-Czerwonych Dawid Kubacki był co prawda 15., ale Aleksander Zniszczoł dopiero 36., a Piotr Żyła - 39.
Początek konkursu był fatalny dla Polaków. Piotr Żyła skoczył zaledwie 121 metrów, otrzymał niskie noty za styl (od 15 do 16.5) i z notą 95 punktów po skokach 17 zawodników wyprzedzał zaledwie dwóch! Ostatecznie potem wszyscy go już wyprzedzili i zajął dopiero zawstydzające 48. miejsce! Na szczęście humory polskich kibiców błyskawicznie poprawił Dawid Kubacki. Polak w niekorzystnych warunkach atmosferycznych skoczył aż 136,5 metra (nota 128,9) i był liderem po próbach 26 zawodników. Jeszcze lepiej spisał się Paweł Wąsek, który wylądował aż na 139 metrze i był 9. po pierwszej serii.
Pozostali Polacy spisali się bardzo słabo. Jakub Wolny wylądował na 124 metrze (nota 103,4) i był 39. Trzy metry krócej wylądował Aleksander Zniszczoł (nota 102,8) i zajął dopiero 42. pozycję.
Po pierwszej serii prowadził lider Pucharu Świata, Austriak Daniel Tschofenig, wyprzedzając Norwega Forfanga i swojego rodaka - Stefana Krafta.
W drugiej serii słabiej spisał się Dawid Kubacki. Polak wylądował na 131 metrze i zajął dopiero 22. miejsce. Niestety w pierwszej "10" nie utrzymał się Paweł Wąsek. Polak źle wyszedł z progu i skoczył 136,5 metra. Przy wcześniejszych świetnych skokach lidera sprawiło to, że Wąsek ostatecznie zajął 17. pozycję. Po jego skoku trener Thurnbichler był niezadowolony.
Zobacz: Kibice mają dość. Oto cała prawda o skokach w Willingen
W końcówce emocje sięgnęły zenitu w walce o wygraną. Forfang poszybował aż 152 metry! Kapitalnie jednak odpowiedział Tschofenig i wylądował tylko cztery metry krócej. Dzięki temu wygrał, wyprzedzając Norwega o 5,4 punktu.
...17. Paweł Wąsek - 139 i 136,5 - 260,8
...22. Dawid Kubacki - 136,5 i 131 - 249,5
... 39. Jakub Wolny - 124 - 103,4
...42. Miłosz Zniszczoł - 121 - 102,8
...48. Piotr Żyła - 121 - 95.