FIS Cup to zawody międzynarodowe najniższego, trzeciego szczebla w skokach narciarskich. Mniej prestiżowe od Pucharu Świata i Pucharu Kontynentalnego. Dlatego też zainteresowanie organizacją konkursów było niewielkie.
Wystarczy tylko zaznaczyć, że do tej pory w terminarzu zimowym na sezon 2022/23 były tylko trzy pozycje - norweskie Notodden, polskie Zakopane i austriackie Villach. Na szczęście dla organizatorów, teraz udało się znaleźć chętnych na organizacje dwóch kolejnych weekendów.
Jak poinformował portal WP SportoweFakty, powołując się na Międzynarodową Federację Narciarską (FIS), jednym z nowych organizatorów jest polski Szczyrk, gdzie zawody miałyby się odbyć w połowie lutego (11-12 lutego). Drugim z kolei niemiecki Oberhof, gdzie na początku marca zostanie zakończona edycja 2022/23 FIS Cup.
W zeszłym sezonie w Polsce zostały rozegrane tylko jedne z czterech zaplanowanych zawodów FIS Cup. W Zakopanem, na Średniej Krokwi, najlepszy okazał się Austriak Jonas Schuster.
Do Szczyrku zawody wrócą z kolei po dwuletniej przerwie. W styczniu 2021 roku najlepsi w nich byli Niemcy - jeden konkurs wygrał Richard Freitag, a drugi Philipp Raimund. W pierwszym z konkursów trzecie miejsce zajął Polak Jarosław Krzak.