Walter Hofer przez 28 lat pełnił funkcję dyrektora Pucharu Świata w skokach narciarskich. Stał się symbolem tej dyscypliny. Kibice proszą go autografy i zdjęcia, tak samo jak zawodników, a gdy podejmował decyzję o odwołaniu zawodów, krytykowano go niczym skoczka po słabym skoku. Hofer opuścił stanowisko po sezonie 2019/2020. Zastąpił go Sandro Pertile.
Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że Hofer powróci do Pucharu Świata. Austriak został patronem zawodów w niemieckim Willingen. Jak się jednak okazuje, to nie jest jedyna rola, w jakiej Hofer pojawi się pod skocznią.
Jak poinformował Dominik Formela, Walter Hofer pojawił się w Klingenthal w zupełnie nowej dla siebie roli. Ma być doradcą reprezentacji Chin i służyć jej swoim ogromnym doświadczeniem. To bardzo cenne wsparcie tuż przed rozpoczynającymi się już w lutym igrzyskami olimpijskimi w Pekinie.
Jest to o tyle interesująca wiadomość, że w październiku tego roku z pracą z reprezentacją Chin pożegnał się Mika Kojonkoski, jeden z najbardziej cenionych trenerów początku XXI wieku. Fin zbudował niemal od zera reprezentacje męską i kobiecą, która zdołała już wywalczyć prawo startu w igrzyskach olimpijskich - dwa miejsca dla kobiet i jedno dla mężczyzn.