Po trzech konkursach Turnieju Czterech Skoczni liderem klasyfikacji niemiecko-austriackiego turnieju jest Kamil Stoch. Polak, który już dwukrotnie wygrywał całą imprezę (w 2017 i 2018 roku), ma 15,2 punktu przewagi nad Dawidem Kubackim, 20,6 nad Halvorem Egnerem Granerudem i 24,7 nad Karlem Geigerem.
Większość ekspertów typuje Stocha jako wyraźnego faworyta do wygrania Turnieju. A co o szansach na trzeci triumf Polaka w prestiżowych zawodach sądzi jeden z jego rywali na skoczni? - Wszystko przemawia właśnie za Stochem, ale nie dałbym sobie za to uciąć ręki, bo Granerud już wielokrotnie pokazywał w tym sezonie, że jest bardzo silny. Jeśli wszystko ułożyłoby się po jego myśli, to mógłby odrobić te 20 punktów, które traci do Kamila - stwierdził Austriak Stefan Kraft cytowany przez portal gazety "Kronen Zeitung".
- Jeśli skoczy dobrze, to nikt go nie zatrzyma - skomentował krótko sytuację Stocha Niemiec Karl Geiger. Stefan Horngacher wspominał o tym, że Halvor Egner Granerud do odrobienia 14 metrów w swoich dwóch konkursowych skokach w Bischofshofen "potrzebowałby cudu".
Początek pierwszej serii decydujących zawodów zaplanowano na 16:45. Te będą transmitowane na antenie TVP1, TVP Sport, Eurosportu 1 oraz w aplikacji eurosportplayer.com. Relację na żywo będziecie mogli też śledzić w Sport.pl oraz aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.