Rywal Vive w Final Four robi transfery. Raz, dwa, trzy, cztery. W tym mistrz

Telekom Veszprem od wielu lat celuje w realizację swojego największego marzenia, czyli zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Węgierski zespół zdołał w tym roku po raz kolejny awansować do Final Four, ale w półfinale musiał uznać wyższość Łomży Vive Kielce. Po porażce z THW Kiel Telekom zajął ostatecznie 4. lokatę. Kolejna przegrana nie zdeprymowała klubu, który ogłosił cztery transfery.

Dwóch mistrzów olimpijskich i mistrz Europy w Telekomie Veszprem

Najgłośniejszym nowym nabytkiem węgierskiego klubu został Ludovic Fabregas. Francuski obrotowy, uznawany za jednego z najlepszych zawodników na świecie na swojej pozycji, przez cztery lata reprezentował barwy Barcelony. Kilka dni temu, drugi rok z rzędu, wywalczył on z hiszpańskim zespołem triumf w Lidze Mistrzów. 25-latek ma też na koncie złoty medal olimpijski zdobyty z reprezentacją Francji w Tokio.

Szeregi wicemistrzów Węgier zasilił reprezentacyjny kolega Fabregasa, Hugo Descat. Lewoskrzydłowy trzy poprzednie sezony spędził w Montpellier Handball. Do Telekomu dołączył także aktualny mistrz Europy. Mowa o szwedzkim prawym rozgrywającym Lukasie Sandellu, który w poprzednich latach grał w duńskim Aalborgu. Ostatnim nowym nabytkiem węgierskiego zespołu został Augustin Casado. Choć hiszpański środkowy rozgrywający miał grać w Mieszkowie Brześć, z uwagi na nałożone na Białoruś sankcje wybrał on grę w Veszprem. Wszyscy zawodnicy podpisali z klubem dwuletnie kontrakty.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Veszprem nie zaliczy poprzedniego sezonu do udanych. Poza porażką w Lidze Mistrzów klub zanotował również przegraną w finale mistrzostw kraju. Jedynym zadowalającym osiągnięciem jest zdobycie Pucharu Węgier.