Henrich Mchitarian ma nowy klub. Transferowy hat-trick

30 czerwca wygasa umowa Henricha Mchitariana z Romą. Już wiadomo, że nie zostanie ona przedłużona, bo Ormianin porozumiał się dwuletnim kontraktem z Interem. "La Gazzetta dello Sport" informuje, że ofensywny pomocnik będzie rocznie zarabiał 3,3 miliona euro netto. Do tego dochodzą bonusy, uzależnione od liczby występów 33-latka, który dwa ostatnie sezony spędził w Romie.

Mchitarian był kluczowym zawodnikiem rzymskiego klubu. W minionym sezonie strzelił pięć goli i zanotował sześć asyst, ale prawdziwą furorę robił w rozgrywkach 2020/21, które zakończył z 24 punktami w klasyfikacji kanadyjskiej (13 bramek i 11 asyst).

Wcześniej występował w Arsenalu. Manchesterze United, Borussii Dortmund oraz Szachtarze Donieck. W Interze prawdopodobnie będzie rywalizował o pierwszy skład m.in. z Paulo Dybalą, który jest o krok od podpisaniu kontraktu z Interem.

Ale to nie jedyne wzmocnienia Interu. Giuseppe Marotta, ceniony dyrektor sportowy, właśnie finalizuje wypożyczenie Romelu Lukaku, który po nieudanym epizodzie w Chelsea ma wrócić na Stadio Giuseppe Meazza.

Jose Morinho znalazł następcę Mchitariana

Marcel Sabitzer miał być dużym wzmocnieniem Bayernu Monachium, ale okazał się transferowym niewypałem. "La Gazzetta dello Sport" donosi, że Austriaka chętnie do Romy ściągnąłby Jose Mourinho. I to własnie on mógłby wskoczyć do składu za Mchnitariana. Roma oferuje 15 milionów euro. Na tyle wycenia go też portal "Transfermarkt".

28-letni Austriak rozegrał tylko jeden pełny mecz w poprzednim sezonie. Łącznie w Bundeslidze spędził na murawie zaledwie 944 minuty. W tym czasie strzelił gola i zaliczył jedną asystę.

W przyszłym sezonie Roma jako triumfator Ligi Konferencji UEFA wystąpi w Lidze Europy, zaś Inter Mediolan ponownie zagości w Lidze Mistrzów.