Krzysztof Piątek na zakręcie. Co dalej z polskim napastnikiem?

- Fiorentina negocjuje z Realem wypożyczenie Luki Jovicia - poinformował Fabrizio Romano, włoski dziennikarz. Co to oznacza dla Krzysztofa Piątka?

Pół rok temu Krzysztof Piątek niespodziewanie trafił do Fiorentiny. Niespodziewanie, bo wydawało się, że po nieudanej przygodzie w Hercie Berlin (zaledwie 12 goli w Bundeslidze w dwa sezony) trafi do klubu z niższej półki. A jednak Viola, zasilana pieniędzmi amerykańskiego miliardera  Rocco Commisso, postanowiła wypożyczyć Polaka z ewentualną opcją wykupu za 15 milionów euro.

Zobacz wideo Szpilka: Czułem, że mój cios siadł na głowę. Radczenko zrobił takie oczy

Problem w tym, że Fiorentina prawdopodobnie nie wykupi byłego napastnika Milanu. Początkowo wydawało się, że powrót na Półwysep Apeniński okaże się strzałem w dziesiątkę. Piątek przypomniał, dlaczego kibice Genoi i Milanu wołali na niego "Il Pistolero". Po sześciu spotkaniach w Serie A miał na koncie trzy gole. Do siatki trafiał też w Pucharze Włoch. Najpierw pokonał bramkarza Napoli, a potem dwukrotnie strzelał Atalancie Bergamo. Później jednak Juventus wyeliminował Violę z rozgrywek Coppa Italia, a w Serie A Polak zaczął zawodzić. A wszystko zaczęło się sypać po marcowym zgrupowaniu, gdy nabawił się urazu na kadrze.

Łącznie w 18 meczach strzelił sześć goli. W końcówce sezonu trener Vincenzo Italiano zaczął częściej stawiać na Artura Cabrala, również ściągniętego zimą, by jakoś załatać wyrwę po sprzedaży Dusana Vlahovicia do Juventusu. Różnica polega jednak na tym, że były napastnik FC Basel kosztował 14 milionów euro, a Piątek wciąż może wrócić do Berlina.

Dlatego w nowym sezonie najprawdopodobniej Piątka zastąpi Luka Jović, bo trudno sobie wyobrazić, aby we Florencji mogła rywalizować aż trójka napastników (Piątek, Cabral i Jović).

Jović za Piątka?

- Fiorentina negocjuje z Realem wypożyczenie Jovicia. Włosi proszą Real, by pokrywał część pensji napastnika. Mówi się, że Jović jest otwarty na przeprowadzkę - poinformował Fabrizio Romano, włoski dziennikarz.

W 2019 roku Real wyłożył na serbskiego napastnika aż 63 miliony euro. Jović jednak od początku pobytu na Santiago Bernabeu rozczarowywał. Dlatego w ubiegłym roku trafił na półroczne wypożyczenie do swojego poprzedniego klubu - Eintrachtu Frankfurt. Tam także radził sobie przeciętnie. W niedawno zakończonym sezonie dostał szansę gry dla Realu. W 18 meczach jednak tylko raz wpisał się na listę strzelców. Zanotował także trzy asysty.

Umowa Jovicia z Realem obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Jeśli trafi do Violi, to będzie miał szansę zagrać w Lidze Konferencji UEFA.

Więcej o: