• Link został skopiowany

Xavi pod ścianą. Barcelona postawiła ultimatum

Duża presja na trenerze FC Barcelony Xavim Hernandezie. Jak informuje dziennik "AS", prezydent Barcy Joan Laporta dał do zrozumienia szkoleniowcowi mistrzów Hiszpanii, że te ten "prawdopodobnie zostanie zwolniony", jeśli nie wygra żadnego trofeum w tym sezonie.
Xavi może zostać zwolniony z FC Barcelony, jeśli nie wygra żadnego trofeum
Fot. Joan Monfort / AP Photo

Trzeci sezon Xaviego Hernandeza w roli trenera FC Barcelony nie jest na razie zbyt imponujący. Bo choć Barca po raz pierwszy za kadencji Hiszpana zdołała awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów, wygrywając grupę z FC Porto, Szachtarem Donieck i Royal Antwerp, to w lidze zdobyła aż dziewięć punktów mniej niż na identycznym etapie w poprzednim sezonie, przez co zajmuje w niej czwarte miejsce ze stratą siedmiu punktów do prowadzących Realu Madryt i Girony.

Zobacz wideo Prezes Rakowa wie, dlaczego odpadli z pucharów

Xavi gra o posadę. Brak trofeów to będzie jego koniec. Kluczowe mecze w styczniu

To sprawia, że na Xavim pojawia się coraz większa presja. Bo choć piłkarze FC Barcelony z Robertem Lewandowskim na czele są w ostatnim czasie niezwykle nieskuteczni, to inny problem mistrzów Hiszpanii jest taki, że spisują się oni zdecydowanie gorzej w defensywie niż przed rokiem. 

Jak informuje dziennik "AS", trener FC Barcelony w drugiej części sezonu będzie walczył nie tylko o trofea, ale też własną posadę.

"Xavi doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli na koniec sezonu worek trofeów będzie pusty, prawdopodobnie będzie to końcem jego przygody w klubie. Bo jak wspominał prezydent Joan Laporta jeszcze podczas jego prezentacji, „porażka będzie miała swoje konsekwencje"" - napisano.

Mimo wszystko, zarówno Xavi, jak i Joan Laporta, mają być optymistycznie nastawieni do rundy wiosennej i zakładają zdobycie nawet dwóch trofeów przez Barcelonę. Wszak mistrzowie Hiszpanii wciąż są w grze w aż czterech rozgrywkach, a zdaniem trenera i prezydenta styczniowy Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej mógłby dać nowy impuls drużynie na resztę rozgrywek. 

W półfinale turnieju o Superpuchar FC Barcelona zmierzy się z finalistą ubiegłorocznego Pucharu Króla - Osasuną Pampeluna, a ten mecz zostanie rozegrany 11 stycznia. Finał odbędzie się trzy dni później, a w razie awansu do niego Barca zagra z jednym z klubów z Madrytu - Realem albo Atletico. 

Jak pisze "AS", Xavi i Laporta mają nie być zadowoleni ze zdobycia tylko jednego tytułu, ale o ile sytuacja w lidze jest skomplikowana, a na wygraną w Lidze Mistrzów Barcelona może okazać się niewystarczająco silna, to także zwycięstwo w Pucharze Króla zostałoby bardzo dobrze odebrane przez klub. W kwestii Ligi Mistrzów z kolei "wymogiem jest rywalizacja na wysokim poziomie i pokonywanie kolejnych faz z godnością i profesjonalizmem", bo choć Joan Laporta i do niej podchodzi z dużym optymizmem, to jednak Xavi dawał ostatnio do zrozumienia, że jego zespół nie jest tak dobry, jak za czasów Pepa Guardioli.

"Tym samym rywalizacja o Superpuchar nie będzie postrzegana jako zwykły tytuł, ale jako wręcz niezbędna konieczność. Zdobycie tego tytułu odciążyłoby projekt Xaviego, który po kilku ostatnich meczach był bardzo „poruszony"" - podsumowuje "AS".

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: