Lewandowski tę lekcję odebrał na ulicy. Dopiero wtedy zrozumiał Barcelonę

Robert Lewandowski w rozmowie z telewizją TV3 zdradził, kto najbardziej pomógł mu w aklimatyzacji w FC Barcelonie. - Zawsze wyjaśniał mi wiele rzeczy na temat klubu i zawodników i ułatwił mi to, szczególnie na samym początku - przyznał Polak.

Robert Lewandowski latem ubiegłego roku trafił z Bayernu Monachium do FC Barcelony. Świetnie zaadaptował się w nowym otoczeniu, jest najskuteczniejszym zawodnikiem La Ligi (23 gole, pięć więcej od wicelidera - Karima Benzemy z Realu Madryt) i zdobył dwa trofea: Primera Divison oraz Superpuchar Hiszpanii.

Zobacz wideo Sposób na patologię w polskiej piłce

Spain Soccer Europa League UEFA naciska na Juventus. Grozi mu dyskwalifikacją z pucharów

Robert Lewandowski tę lekcję odebrał na ulicy. Dopiero wtedy zrozumiał Barcelonę

Robert Lewandowski nie krył olbrzymiej radości po wygraniu mistrzostwa Hiszpanii. W rozmowie z hiszpańską telewizją TV3 przyznał nawet, że triumf ten miał na niego znaczący wpływ.

- Dopiero na ulicy zrozumiałem, co dla kibiców oznacza wygranie ligi. Dla mnie to było bardzo szczególne, niesamowite uczucie. Wszystko, co zobaczyłem, było bardzo ekscytujące - powiedział polski napastnik.

Lewandowski zdradził również, że w okresie adaptacji w FC Barcelony bardzo pomógł mu trener Xavi.

- Dla mnie wszystko w klubie było nowe. Musiałem zrozumieć naprawdę wiele rzeczy. Trener Xavi zawsze wyjaśnia mi wiele rzeczy na temat klubu i zawodników i ułatwił mi to, szczególnie na samym początku - dodał Robert Lewandowski.

34-letni reprezentant Polski w tym sezonie ma bardzo dobry bilans. W 44 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach zdobył 33 gole i miał siedem asyst.

FC Barcelona zapewniła już sobie mistrzostwo Hiszpanii, 27. w historii klubu. Po 36 kolejkach ma 85 punktów, jedenaście więcej od wicelidera - Realu Madryt. Drużyna Xaviego zagra jeszcze u siebie z Mallorcą (28 maja, godz. 19) i na wyjeździe z Celtą Vigo (4 czerwca, godz. 19).

Orla Sloan / Mason Mount, Ben Chilwell i Billy Gilmour Gracze Premier League przeszli piekło. "Diabelskie Dziecko" nie dało im żyć

Relacja na żywo z obu spotkań na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o: