Ależ to był gol. Komentator nie dowierzał. "Co tu się dzieje?" [WIDEO]

- Coś nieprawdopodobnego - krzyczał Piotr Laboga z Canal+, komentując gola Joselu. Hiszpan uderzył z pierwszej piłki ze środka boiska i zdobył piękną bramkę w meczu Espanyolu z Getafe.

W niedzielne popołudnie Getafe podjęło na swoim stadionie Espanyol w meczu 17 kolejki rozgrywek hiszpańskiej La Liga. Goście z Barcelony wygrali 2:1, dzięki czemu awansowali na 14. miejsce w tabeli i zepchnęli Getafe na 15. lokatę. Ozdobą spotkania było trafienie hiszpańskiego napastnika Joselu, który w obecnym sezonie jest jednym z najlepszych strzelców hiszpańskich rozgrywek.

Zobacz wideo Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Komentator nie dowierzał komentując gola Joselu

Szósta minuta meczu, Espanyol przejmuje piłkę w środku pola i wydaje się, że może być dobra okazja do kontrataku. Inny pomysł miał na to Joselu, który dopadł do piłki i uderzył ją z pierwszej piłki, czym przelobował zaskoczonego Davida Sorię, który wyszedł daleko przed swoją bramkę. Hiszpan w ten sposób wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, a w drugiej połowie zaliczył asystę przy golu na 2:1, co pozwoliło Espanyolowi wygrać z Getafe i zgarnąć trzy punkty.

- Tymczasem Joselu, co tu się dzieje?! - komentował niedowierzający Piotr Laboga z Canal+ Sport. - Coś nieprawdopodobnego - dodawał. 

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Sam Joselu jest w tym sezonie w wyśmienitej formie. Hiszpański napastnik ma na koncie już 11 bramek i cztery asysty w 19 występach we wszystkich rozgrywkach. W rozgrywkach La Liga strzelił 10 bramek, co klasyfikuje go na drugim miejscu w tabeli strzelców tych rozgrywek. Więcej zdobył tylko Robert Lewandowski, który ma 13 bramek na koncie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.