Robert Lewandowski zareagował na plotkę o transferze. Króciutko

Robert Lewandowski udzielł wywiadu gazecie "Tuttosport", gdzie odniósł się do plotek transferowych. Polak zdradził także, kto był jego idolem w dzieciństwie.

Robert Lewandowski jest już o krok od pobicia rekordu Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 zdobył 40 bramek w lidze. Polak ma na koncie 39 goli, a przed mistrzami Niemiec jeszcze mecze z Freiburgiem oraz Augsburgiem. Lewandowskiego prawdopodobnie nikt już nie prześcignie w klasyfikacji Złotego Buta. Wiceliderem jest Leo Messi, który traci do Polaka aż 11 bramek. 

Zobacz wideo Kto mógłby zastąpić Lewandowskiego w Bayernie? Skaut Borussii: Jest kilka nazwisk

- To piękne uczucie zdobyć więcej bramek niż Cristiano Ronaldo i Leo Messi. Złoty But to powód do dumy. W Niemczech trudniej o tę nagrodę, bo gramy cztery kolejki mniej niż w innych ligach. Lubię nagrody indywidualne, ale one są tylko konsekwencją pracy zespołowej. Jestem dumny z moich osiągnięć z 2020 roku, ale już o nich nie myślę. Patrzę w przyszłość - powiedział Lewandowski na łamach "Tuttosport".

Lewandowski: Idol? Roberto Baggio

Włosi dopytywali Polaka także o to jego idoli i ewentualny transfer do Serie A.

- Jako dziecko naśladowałem Roberto Baggio. Uwielbiałem jego technikę, drybling, gole, a nawet warkocze. Później pojawiła się fascynacja Alessandro Del Piero grającego dla Juventusu. Czy trafie do Włoch? Serie A jest z pewnością bardziej taktyczną i defensywną lig od Bundesligi. Ale bramkę trudno zdobyć zarówno we Włoszech, jak i w Niemczech, Hiszpanii czy Anglii. Na razie mam jednak ważny kontrakt z Bayernem, a w Monachium czuje się wyśmienicie - powiedział kapitan reprezentacji Polski.

Więcej o:
Copyright © Agora SA