Choć Arkadiusz Milik trafił do Marsylii ledwie pół roku temu, to wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie będzie występował w innym klubie. W barwach OM Polak rozegrał bardzo dobrą rundę, w której strzelił dziewięć goli w Ligue 1 i został najlepszym strzelcem zespołu. Jego dobra dyspozycja nie uszła uwadze innych drużyn. Najgłośniej jest o zainteresowaniu ze strony włoskich klubów, jak chociażby AS Roma czy Juventus, ale według "Tuttosport" do gry o Milika wkracza Tottenham.
Włoski dziennik podaje, że 27-latek miałby zastąpić Harry'ego Kane'a, który zapowiedział, że chciałby odejść z klubu. Tottenham zajął dopiero szóste miejsce w lidze i czeka go kolejna przebudowa, a Milik miałby być jej częścią.
Na ewentualne konkrety ze strony angielskiego klubu trzeba będzie poczekać, gdyż wciąż nie wiadomo, kto będzie menadżerem zespołu w przyszłym sezonie. Ostatnio pojawiły się pogłoski, że tymczasowego szkoleniowca Ryana Masona może zastąpić Mauricio Pochettino. Dla Argentyńczyka byłby to powrót do Londynu, gdyż z Tottenhamu odszedł zaledwie półtora roku temu.
Ewentualne zastąpienie Kane'a przez Milika będzie zadaniem niezwykle trudnym dla 27-latka, gdyż angielski napastnik ma w klubie status legendy, a jego wpływ na grę zespołu jest ogromny. W minionym sezonie Kane strzelił 23 gole w lidze i 14-krotnie asystował. W klubie rozegrał łącznie 336 meczów, w których zdobył 221 bramek. Zawodnik chce odejść z klubu, gdyż jest zirytowany brakiem rozwoju, a także faktem, że drugi sezon z rzędu nie wystąpi w Lidze Mistrzów. W kontekście Kane'a mówi się o zainteresowanie głównie ze strony angielskich klubów, Chelsea oraz Manchesteru United.