Wisła Kraków rozpoczęła trzeci sezon na zapleczu Ekstraklasy. Do niedawna reprezentowała Polskę - z całkiem niezłym skutkiem - w europejskich pucharach. Dotarła do ostatniej fazy eliminacyjnej. Nie zdołała jednak awansować do fazy ligowej Ligi Konferencji Europy. W dwumeczu z Cercle Brugge przegrała 5:7.
W przerwie na reprezentację do kibiców krakowskiego klubu dotarły smutne informacje. W wieku 84 lat zmarł Tadeusz Czerwiński - to postać, która w stolicy Małopolski zapisała się w pamięci ludzi związanych z piłką nożną.
"W wieku 84 lat odszedł Tadeusz Czerwiński - wiceprezes TS Wisła Kraków w latach siedemdziesiątych, członek Rady Nadzorczej Wisły Kraków, a także Prezes klubu w 2004 roku. Spoczywaj w pokoju" - czytamy we wpisie opublikowanym przez Wisłę Kraków.
Z krakowską Wisłą związany był już bowiem w latach 70. ubiegłego wieku, działał wówczas w strukturach ówczesnego Towarzystwa. "Pomagał wtedy przy meczach pucharowych "Białej Gwiazdy", m.in. z racji dobrej znajomości języków obcych" - wspomina go "Gazeta Krakowska", dodając, że Czerwiński współpracował także z krajową federacją. Tam pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Zagranicznej. W XXI wieku był w radzie nadzorczej klubu, a przez niespełna dziewięć miesięcy (2004 rok) był prezesem klubu.
W 2019 roku miał być jednym z kandydatów do ponownego zostania prezesem klubu, ale jak przyznawał na łamach portalu Dziennikpolski24.pl nie pozwolił mu na to stan zdrowia. - Chciałbym pomóc mojej ukochanej Wisełce. Niestety, wyszedłem niedawno ze szpitala. Nie czuję się na siłach, skacze ciśnienie. To jedyna przeszkoda - mówił.
Tadeusz Czerwiński miał 84 lata. Poza działalnością piłkarską był dyplomatą. Piastował między innymi funkcje sekretarza ambasady w Moskwie, członka personelu ambasad w Kuala Lumpur i Brukseli, ale także konsula generalnego w Chicago.