Manchester United pewnie pokonał 5:0 na wyjeździe LASK Linz w meczu 1/8 finału Ligi Europy. Spotkanie rozgrywano przy pustych trybunach ze względu na środki bezpieczeństwa podjęte w Austrii w związku z zagrożeniem rozprzestrzeniającego się koronawirusa. W innych meczach wygrały FC Basel oraz Basaksehir Stambuł.
Anglicy już w pierwszej połowie dominowali nad zespołem z Linz. Pierwszego gola w 28. minucie zdobył Odion Ighalo, który kiwał obrońców żonglerką, a piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Do przerwy nie udało im się podwyższyć wyniku, ale dokładnie 30 minut po pierwszej bramce Alexandra Schlagera pokonał Daniel James.
Kolejne trafienia dołożyli odpowiednio w 82. minucie Juan Mata, a potem w drugiej minucie doliczonego czasu gry Mason Greenwood i chwilę później Andreas Perreira. Manchester United wygrał z LASK-iem 5:0 i jest zdecydowanie bliżej awansu do ćwierćfinału Ligi Europy niż Austriacy.
Poza Anglikami swój mecz dość sensacyjnie wygrało też FC Basel, które pokonało aż 3:0 Eintracht Frankfurt na wyjeździe. Natomiast Basaksehir Stambuł zwyciężył w domowym spotkaniu z FC Kopenhaga 1:0 po golu w końcówce meczu. Przypomnijmy, że rozgrywane nie było spotkanie Sevilli z Romą. Zawodnicy z Rzymu nie dostali pozwolenia na wylądowanie w Hiszpanii.
Kolejne mecze 1/8 finału Ligi Europy zaczęły się o 21:00 - Glasgow Rangers gra z Bayerem Leverkusen, Olympiakos Pireus z Wolverhampton, a Wolfsburg z Szachtarem Donieck. Rozgrywane ze względu na zagrożenie koronawirusem nie jest spotkanie Interu Mediolan z Getafe.
Rewanże zaplanowano na czwartek, 19 marca. Zgodnie z informacjami dziennika "L'Equipe" we wtorek zapadnie jednak decyzja o zawieszeniu zarówno Ligi Europy, jak i Ligi Mistrzów. Przesunięte ma być także Euro 2020.