Michniewicz odpowiada dziennikarzowi. "Zapamiętaj jedno zdanie"

Trwa osąd nad Czesławem Michniewiczem. Wielu ekspertów twierdzi, że szkoleniowiec jest współwinny obecnemu kryzysowi Legii. Po raz kolejny do zarzutów odniósł się sam trener, który zdecydował odpowiedzieć się dziennikarzowi Markowi Wawrzynowskiemu.

Największy kryzys w Legii Warszawa od lat wzbudza bardzo dużo emocji. W mediach trwają obecnie dyskusje dotyczące tego, kto jest najbardziej odpowiedzialny za sytuację, w której obecnie znajdują się mistrzowie Polski. W rozmowy na ten temat włączył się także były właściciel klubu Maciej Wandzel.

Zobacz wideo Legia - Spartak. Smutne pożegnanie z Ligą Europy

Florentino Perez wskazał transfer stulecia Realu. Zaskakujący wybór. Florentino Perez wskazał transfer stulecia Realu. Zaskakujący wybór. "Nie do pobicia"

"Nie najlepsi piłkarze a najlepiej dobrani tworzą najlepsze zespoły"

- Powolna, celowa delegitymizacja, podważanie autorytetu i w konsekwencji zwolnienie Czesława Michniewicza było głupotą i działaniem na szkodę klubu. Czym jest uparte trwanie przy początkującym trenerze w czasie jednego z największych kryzysów drużyny od wielu lat? - napisał Wandzel na Twitterze. 

Z taką opinią nie zgodził się dziennikarz Marek Wawrzynowski, który za obecny kryzys obwinia także ówczesnego trenera. - Nie można zapominać, że ten zespół po prostu grał przypadkową piłkę. Trener Michniewicz jest ok jak na nasze warunki, szanuję go, ale zadanie go przerosło - skomentował w jednym z wpisów. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Do słów dziennikarza odniósł się Czesław Michniewicz. "Kolego Marku, ty przy całej swojej „sympatii" do mnie jesteś w stanie udowodnić wszystkim, że śmierć M. Kopernika to też moja wina. Zapamiętaj jedno zdanie, które może ci się kiedyś przydać. „Nie najlepsi piłkarze a najlepiej dobrani tworzą najlepsze zespoły" - napisał były trener Legii.

Wawrzynowski nie pozostał dłużny i dwukrotnie kąśliwie odpowiedział Michniewiczowi. Jak zaznaczył, wielokrotnie pisał o tym, że obecna kadra Legii jest źle dobrana, ale nawet w takiej sytuacji jej trener powinien zbudować zespół na czołówkę "śmiesznej" polskiej ligi.

- No tak, jak Legia wygrywa w pucharach to zasługa trenera, jak przegrywa w lidze to wina dyrektora sportowego i właściciela. To proste - napisał w drugim wpisie. Dyskusję Wandzla, Wawrzynowskiego oraz Michniewicza można znaleźć TUTAJ.

Legia znalazła sposób, żeby wpuścić wszystkich kibiców na 'Żyletę' w meczu ze Slavią Rozpaczliwy apel do kibiców Legii. Chodzi o Mioduskiego. "Przerwijcie to!"

Nie była to pierwsza riposta Michniewicza na zarzuty dotyczące jego pracy w Legii. - Słyszę, że komuś się bardzo brzydko "ulało". Może kiedyś przyjdzie taki czas, że i mi się "uleje". Taka luźna myśl - napisał, odpowiadając na słowa Dariusza Mioduskiego w LegiaTalk

Więcej o: