7 czerwca reprezentacja Polski U-21 rozegra swój ostatni, a zarazem najważniejszy mecz w eliminacjach do mistrzostw Europy. Podopieczni Macieja Stolarczyka zmierzą się z Niemcami. Aktualnie biało-czerwoni zajmują drugie miejsce w tabeli. Tak wysoką lokatę zawdzięczają ostatniej wygranej z San Marino 5:0 oraz potknięciu ich głównych rywali - Izraela - który sensacyjnie przegrał z Łotwą 0:1.
Zbigniew Boniek komentuje decyzję Michniewicza i wbija szpilkę Lewandowskiemu
Wtorkowy mecz zadecyduje o awansie młodzieżowej kadry na mistrzostwa Europy. W związku z tym selekcjoner seniorskiej reprezentacji Polski postanowił wzmocnić drużynę Macieja Stolarczyka i pozwolił opuścić zgrupowanie kadry A dwóch piłkarzom. Mowa o Sebastianie Walukiewiczu i Jakubie Kiwiorze.
Kadrowe ruchy skomentował Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN skorzystał z okazji i wbił małą szpilkę Robertowi Lewandowskiemu, nawiązując do jego słów sprzed czterech lat.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
"Kiedyś Kapitan wmówił Zielińskiemu i Milikowi, ze nie ma zjazdu z pierwszej do U-21. Była szansa na historyczny wynik i emocje podczas Euro w Polsce. Coś się u pana Kapitana zmieniło?" - napisał Boniek, puszczając wymowne "oczko" do napastnika Bayernu Monachium.
Wpis byłego prezesa PZPN nawiązuje do wypowiedzi 33-latka z 2017 roku. Wówczas kapitan biało-czerwonych wyznał przed Euro U-21, że piłkarze z pierwszej reprezentacji nie powinni grać w młodzieżowej drużynie. Bowiem takim ruchem zabraliby miejsce kolejnym utalentowanym zawodnikom.
- Nie zobaczymy czy mamy pokolenie kolejnych piłkarzy, którzy potrafią grać w piłkę, i którzy nadają się do tej najważniejszej reprezentacji A. Nic nam nie da, jeśli ci zawodnicy zablokują miejsce innym, pokażą się z dobrej, lub co gorsza słabszej strony. Drugi rok z rzędu nie będą mieli odpoczynku. Moim zdaniem nie powinni być brani pod uwagę w kontekście Euro U-21 - mówił wtedy Lewandowski w wywiadzie z Cezarym Kowalskim.
