Dramat reprezentacji Polski. Ekipa Mariusza Rumaka zaprzepaściła szanse na awans

To było decydujące w kontekście awansu starcie młodzieżowej kadry reprezentacji Polski. Zespół prowadzony przez Mariusza Rumaka zremisował z Ukrainą 2:2, przez co nie awansował do kolejnej rundy eliminacji ME.

Reprezentacja Polski U-19 musiała wygrać z Ukrainą U-19, aby utrzymać się w grze o mistrzostwa Europy. Polacy mieliby wtedy sześć punktów, czyli tyle samo co Ukraina, która awansowała z pierwszego miejsca (siedem punktów po remisie) oraz Finlandia, która przeszła do kolejnej rundy z drugiego miejsca. Zespół Mariusza Rumaka zakończył pierwszą rundę kwalifikacji na trzecim miejscu z dorobkiem czterech punktów. 

Zobacz wideo

Polska U-19 nie zakwalifikowała się na mistrzostwa Europy. Remis z Ukrainą to za mało

Kluczowym meczem była przegrana 1:3 z Finlandią w pierwszej kolejce pierwszej rundy eliminacji ME, w którym piłkarze Rumaka zawiedli. Spotkanie z Ukrainą miało inny przebieg. Biało-czerwoni wygrywali 2:0 po 32. minutach. Pierwszą bramkę zdobył Aleksander Buksa, a drugi gol był trafieniem samobójczym. Ukraińcy strzelili jeszcze przed końcem pierwszej części gola kontaktowego. Autorem bramki był Yegor Yarmolyuk. 

Wydawać się mogło, że reprezentacja Polski U-19 dowiezie ten wynik do końca, ponieważ Ukraina przez długi czas nie była w stanie pokonać stojącego między słupkami Jakuba Ojrzyńskiego. Dopiero w 83. minucie Danylo Udod - ten, który strzelił w pierwszej połowie gola samobójczego - doprowadził do remisu 2:2. 

W pierwszej rundzie kwalifikacji na mistrzostwa Europy biało-czerwoni grali jeszcze z Maltą. W drugiej kolejce pierwszej rundy Polacy pokonali Maltańczyków 4:0. Brak awansu do drugiej rundy kwalifikacji jest równoznaczny z pożegnaniem się z turniejem. Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce w 2019 roku, gdy Polska młodzieżówka też nie przebrnęła przez pierwszą rundę i skończyła kwalifikacje na trzecim miejscu (wtedy awansowali Rosjanie i Walijczycy). 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.