Ostatnie ostrzały rakietowe wojsk rosyjskich wymierzone są w infrastrukturę Ukrainy. Rosjanie niszczą systemy energetyczne, odcinając społeczność ukraińską od prądu. W wyniku działań militarnych bez elektryczności była też część Mołdawii. Świat pomaga Ukraińcom, jak tylko może, w tym Real Madryt.
Władze "Królewskich" podjęły decyzję o wsparciu dla Ukrainy. Poprzez swoją fundacje Real Madryt przekaże 20 generatorów prądu. Mają one trafić w różne regiony Ukrainy. W ten sposób klub zabezpieczy mieszkańców Ukrainy przed brakiem ciepła w zimie, która może być mroźna.
Cała akcja została zorganizowana na prośbę Szachtara Donieck, który szuka pomocy dla Ukraińców w klubach i instytucjach w Europie.
"Brak prądu na Ukrainie spowodowany rosyjskimi bombardowaniami obiektów energetycznych wpływa na życie milionów Ukraińców, którzy nie mając ogrzewania, cierpią z powodu ogromnego spadku temperatur w kraju. Z tego powodu Szachtar Donieck zwrócił się do europejskich klubów piłkarskich z prośbą o pomoc w zdobyciu agregatów prądotwórczych, które pomogą stawić czoła surowej ukraińskiej zimie" - czytamy w komunikacie Realu Madryt.
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę 24 lutego tego roku. Wojska ukraińskie odpierają ataki wroga. Międzynarodowa społeczność deklaruje wsparcie uchodźcom i wojskowym, organizując możliwość tymczasowego zamieszkania lub wysyłając żywność. Kluby sportowe także angażują się w pomoc, udostępniając centra treningowe i stadiony tamtejszym klubom, a dzieciom umożliwiają rozwijanie się piłkarsko w swoich akademiach.
Real Madryt grał w tym sezonie z Szachtarem Donieck w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W stolicy Hiszpanii "Królewscy" wygrali 2:1, a na stadionie Legii w Warszawie był remis 1:1.