Zlatan Ibrahimović wściekły na selekcjonera. "Co za pieprzony żart"

- Co za pieprzony żart. Kolejny dowód na to, że niekompetentni ludzie na niewłaściwych pozycjach duszą szwedzką piłkę nożną - napisał na Twitterze Zlatan Ibrahimović. Napastnik Milanu skomentował w ten sposób fakt, że w meczu Szwecji z Francją (0:1) Dejan Kulusevski pojawił się na boisku dopiero w 70. minucie.

Reprezentacja Szwecji przegrała w sobotę swoje pierwsze spotkanie w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Zespół Janne Anderssona okazał się gorszy od Francji, dla której gola dającego wygraną strzelił Kylian Mbappe

Zobacz wideo Potęgi chcą Sebastiana Walukiewicza. "Takich piłkarzy nie ma" [SEKCJA PIŁKARSKA #59]

Szwedzki talent wszedł na ostatnie 20 minut. Ibrahimović pisze o "niekompetentnych ludziach"

Być może wynik byłby inny, gdyby na boisku od początku spotkania przebywał Dejan Kulusevski, jeden z najbardziej utalentowanych szwedzkich piłkarzy, który w ubiegłym sezonie strzelił 10 goli w 36 występach we włoskiej Serie A. Selekcjoner Szwedów nie dał mu jednak szansy występu od 1. minuty spotkania. Co więcej, na boisko wpuścił go dopiero na ostatnie 20 minut. - Nie miałem czasu, by wpłynąć na losy spotkania. Byłem zszokowany, to dziwne uczucie, ale szanuję wybór trenera - przyznał zawodnik Juventusu (przeszedł z Atalanty) po meczu z Francją.

Tak łagodnie decyzji Janne Anderssona nie skomentował jednak Zlatan Ibrahimović, legendarny szwedzki napastnik, który kilka lat temu zakończył karierę reprezentacyjną (ostatni mecz w kadrze rozegrał na Euro 2016, gdzie Szwedzi nie wyszli z grupy). - Co za pieprzony żart. Kolejny dowód na to, że niekompetentni ludzie na niewłaściwych pozycjach duszą szwedzką piłkę nożną - napisał na Twitterze 38-latek występujący obecnie w Milanie.

Andersson zareagował na słowa Kulusevskiego w rozmowie z portalem aftonbladet.se. - Porozmawiamy o tym. Nie widziałem, by był bardzo zszokowany. Dobrze spisywał się na treningach, podobnie jak inni. Zobaczymy, czy we wtorek dostanie więcej czasu - przyznał selekcjoner reprezentacji Szwecji. - Ma świetne umiejętności i jest bardzo dobrym piłkarzem - dodał.

Szwedzi, którzy w drugim meczu tegorocznej edycji Ligi Narodów zagrają we wtorek z Portugalią, będą rywalami reprezentacji Polski na przełożonych na przyszły rok mistrzostwach Europy. Drużyna Jerzego Brzęczka zagra z nimi w 3. kolejce fazy grupowej turnieju.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.