Trener Chorwatów kpi z Hiszpanów. "Przestarzały"

- Hiszpania miała 900 kontaktów z piłką i przegrała z Marokiem - oznajmił na konferencji prasowej Zlatko Dalić. Selekcjoner Chorwacji wbił tym samym szpilkę Luisowi Enrique i jego kadrze, zaznaczając między wierszami, że ich styl stał się nieefektywny. Samemu zamierza wzorować się na innym uczestniku mundialu w Katarze.

W meczach półfinałowych mistrzostw świata w Katarze Argentyna pewnie pokonała Chorwację 3:0, natomiast Francuzi nieco skromniej wygrali z reprezentacją Maroka 2:0. O brązowy medal MŚ zmierzą się zatem zespoły Maroka i Chorwacji. Dla Marokańczyków będzie to szansa na zdobycie historycznego wyróżnienia dla afrykańskiego narodu, za to dla Chorwatów okazja na drugi z rzędu medal na mundialu.

Zobacz wideo Jak wygląda katarski odpowiednik KFC?

Zlatko Dalić kpi z Hiszpanów

Na konferencji prasowej przed meczem z Marokiem Zlatko Dalić został zapytany o taktykę, jaką szykuje na to spotkanie. Selekcjoner Chorwacji zakpił z taktyki preferowanej przez Luisa Enrique ówczesnego szkoleniowca Hiszpanii, twierdząc, że jego zespół przeciwko drużynie z Afryki grał pięknie i odpadł.

Tika-taka jest historią. Hiszpania miała 900 kontaktów z piłką i przegrała z Marokiem

- powiedział Zlatko Dalić, który prowadzi Chorwację od października 2017 roku.

Chorwat pochwalił za to Didiera Deschampsa i jego drużynę. Zdaniem Dalicia przeciwko Maroku należy grać, jak Francuzi, którzy dzięki odpowiedniej taktyce wygrali z nimi w półfinale 2:0. 

Francja grała z kontrataku. Zwarty, solidny blok, szybcy gracze i kontrataki są przyszłością tej gry

- dodał Zlatko Dalić.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Selekcjoner reprezentacji Chorwacji nie krył niezadowolenia z decyzji organizatorów mundialu o wyznaczeniu na sędziego głównego meczu o 3. miejsce Katarczyka Abdulrahmana Al-Jassima. Arbiter  prowadził na turnieju tylko jeden mecz: USA - Walia, w którym pokazał aż sześć żółtych kartek i podyktował rzut karny, który został pewnie wykorzystany przez Garetha Bale'a. 

- Szczerze mówiąc, FIFA podjęła teraz ogromne ryzyko. Nikogo nie lekceważę, ja mam nadzieję, że po meczu nie będziemy rozmawiać o sędziach. - powiedział na konferencji prasowej Zlatko Dalić.

Chorwacja przed meczem z Marokiem i tak ma już spore problemy. Josip Juranović zmaga się z kontuzją łydki, przez którą nie zagra w tym spotkaniu poinformował na Twitterze Fabrizio Romano. Były piłkarz Legii Warszawa, a aktualnie Celticu zagrał we wszystkich meczach katarskiego mundialu i zanotował asystę przy golu Marko Livaji w spotkaniu fazy grupowej z Kanadą (4:1).

W sobotę o godz. 16:00 w meczu o trzecie miejsce Maroko zmierzy się z Chorwacją. W niedzielę o tej samej porze finał: Francja - Argentyna. Relacja na żywo z obu spotkań na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.