Andrzej Gołota w trakcie kariery sportowej był najlepszym polskim pięściarzem, a spora rzesza fanów chętnie wstawała w nocy, by oglądać jego walki. Jeszcze przed przejściem na zawodowstwo był brązowym medalistą igrzysk olimpijskich w Seulu. Łącznie stoczył 51 zawodowych pojedynków, a ostatni z nich w 2013 roku. Po zakończeniu kariery fani nadal mogą śledzić jego poczynania dzięki żonie byłego pięściarza.
Mariola Gołota w na profilu w serwisie Instagram często wstawia zdjęcia męża i informuje, co robi i jak się miewa dawny mistrz. Ostatnio opublikowała dwie fotografie - jedną z przeszłości i jedną współczesną. Na obu widać byłego pięściarza oddającego się swojemu hobby. To jest dość niecodzienne jak na sportowca.
Chodzi o rozwiązywanie krzyżówek, które Gołota uwielbia od dawna. "Ten sam Andrzej, inne krzyżówki" - napisała małżonka 56-latka. Na pierwszym zdjęciu widać, jak dawny mistrz rozwiązuje krzyżówki w młodości, a na drugim obecnie, jako pasażer samochodu. Fani zwrócili uwagę jeszcze na jedną rzecz. Konkretnie na nałóg Gołoty.
Na pierwszej fotografii brązowy medalista igrzysk olimpijskich pali papierosa. "Ten papieros nie pasuje mistrzowi" oraz "Dobrze, że już nie pali" - pisali fani w komentarzach. Mariola Gołota odpowiedziała na jeden z takich komentarzy i powiedziała, że jej mąż rzucił palenie tuż po wyjeździe do USA. " A nawet gdy palił to bez przekonania, gdy nie było, nie tęsknił" - czytamy.
Z odpowiedzi żony pięściarza na komentarze dowiadujemy się również, że pierwsza fotografia pochodzi ze wspólnego mieszkania małżonków w warszawskim Śródmieściu, oraz że Gołota w krzyżówkach nigdy nie wygrał nagrody, ale tylko dlatego, że żadnej z nich nie wysłał do twórców.