Ewa Brodnicka trzeci raz obroniła tytuł mistrzyni świata. Wielki sukces polskiej pięściarki

Ewa Brodnicka (17-0, 2 KO) pokonała w walce wieczoru gali w Jeleniej Górze Janeth Perez (24-5-2, 6 KO) i już po raz trzeci obroniła tytuł mistrzyni świata federacji WBO kategorii super piórkowej, czy też jak kto woli junior lekkiej.

Od początku Ewa Brodnicka ustawiała sobie dużo mniejszą Meksykankę lewym prostym, uciekając od zwarć i boksują bezpiecznie dla siebie w dystansie. Drugą rundę zakończyła kombinacją prawy na dół-lewy sierp na górę. Nieźle pracowała też na nogach, przepuszczając zdecydowaną większość ciosów rywalki. Brakowało może spięć, emocji, ale od strony taktycznej Brodnicka kontrolowała walkę bez większego zagrożenia.

Zobacz wideo

Ambitna pretendentka, w przeszłości dwukrotna mistrzyni świata, jednak trzy limity niżej, do końca szukała swojej szansy, lecz była po prostu zbyt mała i zbyt wolna na nogach, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Kilka razy sięgnęła prawym sierpowym, trafiała też prawym na korpus, lecz to było zbyt mało, by móc odebrać tytuł Polce. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali stosunkiem głosów dwa do remisu na korzyść Ewy - 95:95, 96:94 i 97:93.

- Taktycznie zaboksowałam tak jak chciał Gus Curren, ale dajcie nam jeszcze dwa pełne obozy i będę boksowała jeszcze lepiej - obiecuje "Kleo".

Więcej o boksie przeczytasz bokser.org

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.