Max Verstappen mierzy się z problemami. "Musimy nad tym popracować"

Max Verstappen przyznał, że Honda musi poprawić pracę swojego układu napędowego na polach startowych. Holender zmaga się w tym roku ze zbyt dużym uślizgiem kół na polach startowych.
Zobacz wideo

Max Verstappen kilkakrotnie w tym roku zaliczył słaby start przez zbyt duży uślizg kół. Z kolei w Austrii w jego Red Bullu aktywował się system anti-stoll, który zapobiega zgaszeniu jednostki. Zdaniem kierowcy, to właśnie w procedurze startowej Honda ma największe pole do poprawy.

- Zmagamy się w tym roku, by utrzymać uślizg tylnych kół na stałym poziomie - powiedział Max Verstappen. Z każdym silnikiem wygląda to inaczej, więc za każdym razem jest to zagadka czy wszystko będzie dobrze lub nie. W tym roku dosyć często sprawy nie idą po naszej myśli, więc mamy świadomość, iż należy nad tym popracować.

- W ubiegłym roku byliśmy drugim najlepszym zespołem na polach startowych, podobnie było jeszcze sezon wcześniej. Nie uważam więc, byśmy nagle zapomnieli jak dobrze rusza się do wyścigu. Nie mamy jednak wiedzy jak silnik sobie poradzi. Możemy wiele wypróbować podczas testów, natomiast Honda wykonuje całkiem sporo pracy w tym obszarze. Mogą dostrzegać pewne rzeczy wymagające poprawy, ale to zajmie trochę czasu, ponieważ jest to związane z charakterystyką silnika. Więcej o Formule 1 na f1wm.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.