Niepokój o sytuacje z Pilar Marie Victoria Lopez rozpoczął się rano, gdy 29-latka nie zjawiła się na treningu swojej drużyny Nilufer Belediyespor, gdzie występuje od poprzedniego sezonu. Zaniepokojeni włodarze klubu zostali poinformowani od tym fakcie przez sztab szkoleniowy, a następnie udali się do mieszkania siatkarki, gdzie znaleźli ją martwą. O ogromnej tragedii poinformowali tureckie media.
Na razie okoliczności śmierci siatkarki nie są znane. Turecka prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo, a o szczegółach dowiemy się dopiero po badaniach kryminalistycznych. "Oczekiwany jest raport z sekcji zwłok, który wyjaśni dokładną przyczynę śmierci" - poinformowały tureckie media. Prezes klubu Nilufer Belediyespor, Muharrem Or, za pośrednictwem mediów wyraził głęboki smutek z powodu śmierci zawodniczki. Zapewnił, że wszelkie dostępne informacje zostaną przekazane opinii publicznej po zakończeniu działań prokuratury.
Swoje kondolencje zaczęli przesyłać także krajowi rywale. "Z głębokim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci zawodniczki Nilufer Belediyespor, Pilar Marie Victoria Lopez. Składamy kondolencje kibicom, rodzinie, Nilufer Belediyespor i całej społeczności siatkarskiej" - zakomunikował klub VakifBank SK.
29-letnia Pilar Marie Victoria Lopez była cenioną przyjmującą, która rok temu trafiła do Nilufer Belediyespor, przenosząc się z francuskiego klubu Beziers Volley. Wcześniej grała w P2P Givova Baronissi we Włoszech oraz w amerykańskich drużynach uczelnianych w Teksasie i Arkansas. Była także jedną z najlepszych zawodniczek w swojej ojczyźnie - Portoryko.