Bartosz Kurek zakończył spotkanie przegrane przez jego Vero Volley Monza z Consar Ravenna 1:3 (21:25, 25:18, 20:25, 30:32), z dorobkiem 20 punktów. Polak miał 43% skuteczności w ataku, wykorzystując 15 z 35 piłek, a do tego dołożył cztery bloki i jedną punktową zagrywkę.
Fatalnie zagrał natomiast jego partner z lewego skrzydła, Donovan Dzavoronok. Czech nie skończył ani jednej z 15 piłek, które dostał do zaatakowania. Zdobył jedynie trzy punkty blokiem, popełniając do tego jeszcze cztery błędy na zagrywce. Warto odnotować, że po stronie Consar Ravenna najlepiej punktującym zawodnikiem był były atakujący wówczas Onico, a dziś Vervy Warszawa - Sharon Vernon-Evans.
Klub z Monzy po tej dotkliwej porażce znalazł się jednak na dziesiątej pozycji, mając 18 punktów. Tylko dwie pozycje i dziewięć punktów dzielą go od strefy spadkowej Serie A. Drużyna z Rawenny plasuje się natomiast na siódmym miejscu ligowej tabeli z dorobkiem 21 punktów.