Gianluigi Buffon debiutował w Serie A w 1995 roku w barwach Parmy, z którą kilka lat później zdobył Coppa Itallia, Puchar UEFA i Superpuchar Włoch. W 2001 roku bramkarz odszedł do Juventusu za ponad 50 milionów dolarów, co przez 17 lat było rekordową kwotą wydaną na golkipera. W Turynie został czołowym bramkarzem świata. Ze Starą Damą zdobył 10 mistrzostw Włoch, pięć pucharów kraju i siedem Superpucharów. W futbolu zdobył niemal wszystko. Z reprezentacją Włoch w 2006 roku wygrał mundial, a w 2012 roku srebrny medal Euro. Łącznie w jej barwach wystąpił 176 razy. Brakowało mu tylko triumfu w Lidze Mistrzów, choć trzy razy dochodził do finału (2003, 2015 i 2017). Ale upragnionej LM już nie wygra, bo w lipcu zakończył karierę.
45-latek nie pożegnał się jednak z futbolem, bo dołączył do sztabu reprezentacji Włoch, którą właśnie objął Luciano Spalletti, do niedawna trener Napoli.
- Co teraz czuję? Dumę i szczęście. Dumę, bo prezes federacji Gabriele Gravina i selekcjoner Luciano Spalletti powierzyli mi ważne zadanie. Powołanie, którego nie można było wziąć za pewnik. Szczęście z powrotu do Coverciano [ośrodek treningowy kadry], które po raz pierwszy poznałem jako młody chłopak, 30 lat temu, w 1993 roku. Szczęście, bo mogę przyczynić się do budowy nowej przyszłości reprezentacji, dokładając do niej swoją cegiełkę - zaczął swoją przemowę Buffon.
Mówi się, że Buffon ma być w reprezentacji tym, kim dla Roberto Manciniego był niedawno zmarły Gianluca Vialli, asystent byłego selekcjonera, ale przede wszystkim jego przyjaciel.
- Wspomnienie o Viallim wciąż jest silne i piękne. Mieliśmy bliską relację. Nawet kiedy przestał grać, wymienialiśmy się starymi koszulkami. Próba naśladowania go byłaby błędem. Nie nadawałbym się do tego. Każdy z nas ma własną historię i doświadczenia. Postaram się być tym, kim zawsze byłem - dodał Buffon.
Jeden z najwybitniejszych bramkarzów w historii wypowiedział się o obecnych bramkarzach Włochów.
- W ciągu ostatnich trzech, czterech lat grupa świetnych włoskich bramkarzy znacznie się powiększyła. Donnarumma to czołowy bramkarz świata. Guglielmo Vicario, bramkarz Tottenhamu, będzie się rozwijał w Premier League. Są też Ivan Provedel (Lazio), Alex Meret, który zdobył scudetto z Napoli, Wladimiro Falcone z Lecce czy Michele Di Gregorio z Monzy. Jest wielu bramkarzy, którzy udowodnili, że są wyjątkowo niezawodni. Provedel był najprawdopodobniej najlepszym bramkarzem poprzedniego sezonu Serie A, a to napawa nas nadzieją - podsumował.
Podczas wrześniowego zgrupowania Włosi zagrają z Macedonią Północną (9 września) i Ukrainą (12 września) w eliminacjach do Euro 2024. To właśnie Włosi będą bronili złota z 2021 roku, jeśli awansują na ME.