Już na początku tegorocznego okna transferowego Cristiano Ronaldo jasno dał do zrozumienia władzom Manchesteru United, że tego lata zamierza opuścić Old Trafford. 37-letni napastnik za wszelką cenę chciał w przyszłym sezonie występować w rozgrywkach Ligi mistrzów, jednak "Czerwone Diabły" zajmując 6. miejsce w tabeli zakwalifikowały się jedynie to Ligi Europy.
Jorge Mendes (agent piłkarza) rozpoczął poszukiwania nowego zespołu dla 37-latka, jednak wbrew pozorom okazało się to nie lada wyzwaniem. Ronaldo był proponowany m.in Paris Saint-Germain F.C, Borussi Dortmund, Sportingowi Lizbona czy nawet SSC Napoli. Mimo to żaden z tych zespołów nie chciał zatrudnić Portugalczyka ze względu na jego horrendalne oczekiwania finansowe lub przymus przebudowy drużyny pod "CR7".
Wszystkie te wydarzenia doprowadziły do tego, że ostatecznie Cristiano Ronaldo pozostanie w drużynie Manchesteru United, przynajmniej do zimowego okna sezonu 2022/23. Informację tę na konferencji prasowej zdradził trener "Czerwonych Diabłów", Erik ten Hag.
- Oczywiście jest to jasne że Cristiano zostaje. Musimy mieć dobrych graczy. Potrzebujesz więcej piłkarzy, aby móc grać na wszystkich frontach, aby zachować spójność. Do tego dążymy - powiedział holenderski szkoleniowiec.
W ubiegłym sezonie 5-krotny zdobywca Złotej Piłki rozegrał w koszulce Manchesteru 39 spotkań, w których zdobył 24 bramki i zanotował trzy asysty, będąc jednocześnie najlepszym strzelcem w drużynie. Pomimo bardzo solidnej zeszłorocznej formy obecnie Ronaldo w trzech z czterech pierwszych meczów Premier League pojawiał się na boisku wchodząc z ławki rezerwowych. Być może Erik ten Hag chciał utemperować niejasne sygnały zawodnika, co do odejścia z klubu.