TVP, o czym informowaliśmy już w czerwcu, zapewniła sobie umowy z wszystkimi polskimi klubami na transmisję ich tegorocznych zmagań w kwalifikacjach europejskich pucharów. Chodziło oczywiście tylko o mecze domowe, do których kluby mają prawa. Przypomnijmy, że w el. Ligi Mistrzów reprezentuje nas Raków Częstochowa, a w el. Ligi Konferencji Europy (LKE) Legia Warszawa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin.
TVP najpierw zawarła umowę z mistrzem Polski, to dzięki temu kibice mogą oglądać jego zmagania w TV już od meczu 1. rundy z Estończykami. Kontrakt przewiduje również współpracę z publicznym nadawcą w przypadku awansu Rakowa do kolejnych rund europejskich pucharów, niezależnie czy byłaby to Liga Mistrzów, Liga Europy czy Liga Konferencji Europy (Raków będzie do nich przesuwany, jeśli nie poradzi sobie w walce o najbardziej prestiżowe rozgrywki). Zastrzeżenie jest jedno. Częstochowianie w el. Ligi Mistrzów dysponują prawami telewizyjnymi tylko do 3. rundy. Prawa na 4. czyli ostatnią rundę są scentralizowane i należą do tego, kto w danym państwie posiada umowę na pokazywanie Ligi Mistrzów. W Polsce jest to Polsat (prezentujący spotkania na antenach Polsatu Sport Premium). Jeśli Raków awansowałby do fazy playoff eliminacji, to dwa jego ostatnie sierpniowe mecze (domowy i wyjazdowy) na pewno pojawiłyby się w jednym z kanałów Polsatu.
TVP, by pokazywać mecze wyjazdowe polskich drużyn, musi rozmawiać też z przeciwnikami naszych klubów lub pośrednikami, którzy kupili od nich prawa telewizyjne. Dobra informacja jest taka, że właśnie sfinalizowano rozmowy z Florą na pokazywanie jej meczu z Rakowem w Tallinie. Rozmowy chwilę zajęły, bo jak usłyszeliśmy gospodarze za pokazywanie tego meczu na dużym polskim rynku, zażyczyli sobie pokaźną sumę. "Tanio nie było" - usłyszeliśmy, ale umowa jest już podpisana.
Do tego spotkania dojdzie 18 lipca o godz. 19.00. Pokaże je TVP Sport.
Jeśli Raków przejdzie Florę, domowy mecz, który zagra ze zwycięzcą pary Karabach Agdam – Lincoln Red Imps (Gibraltar), też pokaże TVP (25 lub 26 lipca). Zdecydowanym faworytem tego dwumeczu są Azerowie. O spotkanie rewanżowe (1 lub 2 sierpnia) też trzeba będzie prowadzić zapewne trudne negocjacje, ale jak usłyszeliśmy, TVP jest zainteresowana pozyskaniem wszystkich meczów polskich drużyn w eliminacjach europejskich pucharów. Dlatego wciąż trwają rozmowy z rywalami innych polskich drużyn w LKE.
Przypomnijmy, że w tej fazie Lech zagra z Żalgirisem Kowno (Litwa), Ordabasy Szymkent (Kazachstan) zmierzy się z Legią Warszawa, a wygrany pary Linfield (Irlandia Płn.) - Vllaznia (Albania) zagra z Pogonią Szczecin. TVP już rozmawia zarówno ze stroną litewską jak i kazachską. Pokazywaniem meczów wyjazdowych polskich drużyn w kwalifikacjach LKE zainteresowany jest też Viaplay.