Okno transferowe w Polsce zamyka się dużo później w porównaniu do czołowych lig europejskich. Kluby z ekstraklasy czy I ligi mogą dokonywać ruchów aż do 4 września. I wiele wskazuje na to, że najbliższe dni będą bardzo gorące, przynajmniej w niektórych klubach. Choćby Legia Warszawa ma sprowadzić środkowego obrońcę i lewego wahadłowego, co przed rewanżowym spotkaniem z Midtjylland potwierdził Radosław Mozyrko, szef skautingu. Gorąco będzie także w Rakowie, który wraz z Legią będzie reprezentować ekstraklasę w fazie grupowej europejskich pucharów.
28 sierpnia chorwackie media informowały, że nowym zawodnikiem Rakowa może zostać Ante Crnac. 19-letni napastnik Slovana Belupo (który może także grać jako skrzydłowy) miał kosztować mistrzów Polski około 1,3 mln euro, co by oznaczało drugi największy transfer w historii częstochowian po Johnie Yeboahu (1,5 mln). Potem te wieści potwierdzał portal meczyki.pl, który teraz dodaje, że Chorwat przeszedł testy medyczne i lada chwila zostanie ogłoszony nowym zawodnikiem Rakowa.
Transfer Crnaca będzie oznaczał, że Raków dokonał aż dwunastu transferów przychodzących w trakcie letniego okna. Mistrzowie Polski sprowadzili Maxime'a Domingueza z Miedzi Legnica po to, by kilka tygodni później sprzedać go do portugalskiego Gil Vicente. Dodatkowo Raków wykupił Stratosa Svarnasa z AEK-u Ateny, a poza tym zakontraktował wspomnianego Yeboaha, Sonny'ego Kittela (HSV), Łukasza Zwolińskiego (Lechia Gdańsk), Kamila Pestkę (Cracovia) czy Srdjana Plavsicia (Slavia Praga).
Warto dodać, że transfer Crnaca może nie oznaczać końca działań Rakowa na rynku transferowym. Wygląda na to, że wciąż możliwy jest transfer Erika Exposito, choć inaczej uważa Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław. - Plotek nie mamy zamiaru komentować. Erik Exposito nigdzie się nie wybiera, odrzucamy każdą ofertę, Erik zostanie w Śląsku i koniec tematu - stwierdził Magiera na konferencji prasowej przed starciem z Jagiellonią Białystok.
Ostatnie doniesienia wskazują na to, że Raków zaoferował Śląskowi blisko milion euro za Exposito, a piłkarzowi przedstawił propozycję kontraktu z niemal dwukrotnie większą pensją od tej, którą zarabia we Wrocławiu. "Dziś wydaje się, że zatrzymanie Exposito to nie tylko sprawa sportowa, ale także polityczna - zważywszy, że wybory za pasem" - pisze portal meczyki.pl w artykule.
Poza rywalizacją na krajowym podwórku Raków zagra w fazie grupowej Ligi Europy, gdzie zmierzy się z Atalantą Bergamo, Sportingiem CP oraz Sturmem Graz.