Piłkarz Wieczystej zdradził, dlaczego odrzucił ofertę Legii. "Nie popierali jej"

Nowy zawodnik Wieczystej Kraków - Wilde-Donald Guerrier - przyznał, że mógł trafić do Legii Warszawa. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Haitańczyk zdradził, dlaczego nie podpisał umowy ze stołecznym klubem.

Kilka dni temu Wieczysta Kraków dokonała hitowego transferu, sprowadzając Wilde'a-Donalda Guerriera, który w przeszłości w latach 2013-16 grał w ekstraklasie w barwach Wisły Kraków. 32-letni reprezentant Haiti związał się z drużyną Franciszka Smudy do końca bieżącego sezonu z możliwością przedłużenia umowy o kolejny rok.

Zobacz wideo Włoski dziennikarz zachwyca się Zalewskim. "Kiedyś może być ważnym graczem Romy"

Wilde-Donald Guerrier na łamach "Przeglądu Sportowego" ujawnił, dlaczego postanowił zostać piłkarzem klubu grającego na czwartym poziomie rozgrywkowym. - Koniecznie chciałem kontraktu na pół roku. Jeśli będę miał dobrą rundę, to może pojawią się różne oferty z polskiej ekstraklasy i nie tylko - przyznał.

Guerrier mógł trafić do Legii Warszawa

Guerrier przyznał, że do ekstraklasy mógł wrócić wcześniej. Gdy był zawodnikiem Karabachu, otrzymał ofertę z Legii Warszawa. - Było mi trudno zaakceptować tę ofertę w momencie, gdy nie popierała jej moja żona i rodzina. Jej dziadek grał w Wiśle Kraków, a mama i wujek są związani kibicowsko z tym klubem i mocno odradzali mi przejście tam. Mówili wprost: "nie ma takiej możliwości" - powiedział.

I dodał: - To było po moich występach w Lidze Mistrzów. Pamiętam zamieszanie, jakie było wokół tego. Jeden z dziennikarzy przyjechał do Azerbejdżanu, by zrobić materiał ze mną i Jakubem Rzeźniczakiem.

Guerrier podczas pobytu w Wiśle Kraków rozegrał 75 meczów w ekstraklasie, w których strzelił 20 goli i dołożył do nich 6 asyst. Później 32-letni Haitańczyk z Karabachem Agdam zdobył dwa mistrzostwa Azerbejdżanu, a także występował w barwach tego klubu w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Ponadto Guerrier występował także w tureckim Alanyasporze, azerskim Neftczi Baku, a ostatnio przez pół roku grał na Cyprze jako zawodnik Apollonu Limassol. Po zakończeniu sezonu 2020/21 Guerrier rozwiązał kontrakt z Apollonem i został wolnym zawodnikiem. Przebywał w Polsce i chciał kontynuować karierę w naszym kraju, gdzie ma pochodzącą z Krakowa partnerkę.

Guerrier dołączył tym samym w Wieczystej do innych piłkarzy, którzy mają przeszłość w ekstraklasie. Są to m.in. Radosław Majewski, Michał Miśkiewicz, Sławomir Peszko czy też Łukasz Burliga. Nowy klub Haitańczyka po 17 kolejkach IV ligi jest liderem tabeli z 47 punktami na koncie. Zespół Franciszka Smudy ma 11 punktów przewagi nad drugim zespołem. Runda jesienna zakończyła się 7 listopada.

Więcej o:
Copyright © Agora SA