Kamil Piątkowski najprawdopodobniej opuści Raków Częstochowa. Utalentowany 20-latek cieszy się zainteresowaniem klubów z całej Europy. W poniedziałek Krzysztof Stanowski z Weszło.com informował o trwających rozmowach z AC Milan, natomiast kilka godzin później Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl podał, że poważne zainteresowanie stoperem wykazuje Borussia Dortmund.
Kamil Piątkowski następcą Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund?
BVB od dawna ma interesować się Piątkowskim, któremu przygląda sie oczami Artura Płatka, skauta oraz dyrektora sportowego Górnika Zabrze. Niemcy chcieliby sprowadzić Kamila, by ten zastąpił odchodzącego na emeryturę Łukasza Piszczka. Borussia regularnie stawia na młodych zawodników, więc 20-latek wpisywałby się w jej filozofię. Jak podaje Włodarczyk, klub z Dortmundu jest w stanie wyłożyć na Piątkowskiego nawet 5,5 miliona euro – to kwota, która może skusić działaczy Rakowa, choć ci zapowiadali, że nie chcą oddawać swojej gwiazdki przed zakończeniem sezonu.
Piątkowski był jednym z najlepszych stoperów Ekstraklasy
Piątkowski trafił do Rakowa w 2019 roku. Częstochowianie sprowadzili go za darmo z Zagłębia Lubin. Stoper w tym sezonie był filarem Rakowa i jednym z najlepszych zawodników w Ekstraklasie. Rozegrał wszystkie mecze od pierwszej do ostatniej minuty, a w starciu z Sandecją (3:0) w Pucharze Polski zdobył nawet bramkę. W ostatnich miesiącach defensor stał się też ważnym zawodnikiem młodzieżowej reprezentacji Polski.