Wisła Kraków pozbyła się piłkarza po zaledwie 11 dniach! Doprowadził trenera do furii

Tim Hall nie będzie dłużej reprezentował Wisły Kraków. Umowa łącząca obrońcę z klubem została rozwiązana. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że została podpisana ledwie 11 dni temu.

Tim Hall trafił do Wisły Kraków 14 stycznia. Trzykrotny reprezentant Luksemburga - grający poprzednio w portugalskim Gil Vicente - podpisał 2,5-letni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok. I to w zasadzie był koniec dobrych wiadomości. I dla Halla, i dla Wisły, która w poniedziałek poinformowała, że kontrakt z piłkarzem - po zaledwie 11 dniach od jego podpisania - został rozwiązany.

Zobacz wideo Lewandowski po raz 23.! Pokonał obrońcę i położył bramkarza [ELEVEN SPORTS]

Niewypał transferowy Wisły Kraków

Powód? Konflikt z trenerem Peterem Hyballą. A nawet może nie tyle konflikt, ile sytuacja na jednym z treningów, w którym wziął udział Hall i na którym miał zwymiotować, i doprowadzić do furii opiekuna Białej Gwiazdy. Jako pierwszy napisał o tym Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty, ale później informował także luksemburski dziennik "Tageblatt", który dodawał, że Hall nie był w stanie wytrzymać obciążeń treningowych i tego typu incydentów mogło być więcej.

Hall - jak teraz informuje klub z Reymonta - wziął udział jedynie w kilku jednostkach treningowych. Nie zdołał rozegrać żadnego meczu w Wiśle, która już w ten weekend wznowi rozgrywki w ekstraklasie. W niedzielę podejmie Piasta, początek meczu o 15.

Więcej o:
Copyright © Agora SA