Piłkarz Legii stracił węch w czasie meczu. I grał dalej. Michniewicz się wygadał

Czesław Michniewicz po meczu z Wartą Poznań poinformował, że w spotkaniu zagrało dwóch zawodników, którzy nie czuli się najlepiej. Obaj mieli objawy, które mogły sugerować zakażenie koronawirusem. - Spodziewamy się najgorszego - stwierdził szkoleniowiec cytowany przez TVP Sport.

Legia Warszawa wygrała 3:0 z Wartą Poznań w rozegranym w poniedziałek zaległym meczu ekstraklasy. Warszawianie po spotkaniu mają się jednak o co martwić. Jak podał trener Czesław Michniewicz, dwóch zawodników Legii może być zakażonych koronawirusem. 

Zobacz wideo "Za chwilę kibice nie będą patrzeć, kogo Lech sprzedaje, tylko jakie wyniki osiąga"

Michniewicz przekazał fatalne wieści! "Lewczuk grał z gorączką, Pekhart w przerwie meczu zgłosił brak węchu i chłód"

- Igor Lewczuk grał z gorączką, a Tomas Pekhart zgłosił w przerwie meczu brak węchu i chłód. Spodziewamy się najgorszego - mówił Michniewicz po meczu z Wartą, cytowany przez dziennikarza TVP Sport, Piotra Kamienieckiego na Twitterze. 

W poniedziałek przed spotkaniem Legia informowała już o pozytywnym teście na koronawirusa u jednego z zawodników. Jak podano, piłkarz przebywa na domowej kwarantannie, a jego zakażenie nie wpłynęło na wyjazd Legii na mecz do Grodziska Wielkopolskiego. 

Więcej o: