Agent Rybusa tłumaczy transfer Rybusa do Spartaka Moskwa. "To mój jedyny komentarz"

Maciej Rybus podpisał kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Na Polaka spadło sporo krytyki za to, że nie wyjechał z Rosji i dalej będzie grał w kraju, który wywołał wojnę na Ukrainie. Całą sprawę skomentował agent Rybusa, Mariusz Piekarski.

W sobotnie popołudnie Spartak Moskwa, dziesiąty klub ubiegłego sezonu rosyjskiej Premier Ligi, poinformował, że Maciej Rybus podpisał z nim dwuletni kontrakt. - Z wielką satysfakcją witam Macieja w naszym klubie. To zawodnik, którego klasa sportowa nie podlega dyskusji. Jego wysoki poziom został zweryfikowany przez lata stabilnych występów w lidze rosyjskiej oraz na poziomie międzynarodowym. Rybus jest dokładnie tym zawodnikiem, którego teraz potrzebujemy: doświadczonym, solidnym i szanowanym. Z pewnością pomoże w rozwoju naszych młodych zawodników - mówił dyrektor sportowy Spartaka Luca Cattani.

Zobacz wideo Po meczu z Belgią. Kolejny gol przeciwko Polsce po stracie Roberta Lewandowskiego?

Transfer Rybusa wzbudził sporo kontrowersji nad Wisłą. Pojawiło się sporo opinii, że dopóki Rybus gra w Rosji, to nie powinien otrzymywać powołań do reprezentacji Polski. "- Przecież on jest Polakiem, o tym czy gra w kadrze powinna decydować tylko forma sportowa – słyszymy, gdy pytamy o sprawę Rybusa w PZPN. Ważni ludzi w związku przekonują nas, że żadnego ostracyzmu lewego obrońcy być nie powinno. Zresztą Rybus jest w normalnym kontakcie ze swymi kolegami, w reprezentacji nikt nie ma do niego żadnych pretensji. Z Czesławem Michniewiczem też rozmawia często. Jak słyszymy to, czy zawodnik znajdzie się wśród powołanych na wrześniowe zgrupowanie, powinno zależeć tylko od selekcjonera i jego sportowej koncepcji." – informował na Sport.pl Kacper Sosnowski.

Agent Rybusa skomentował transfer do Spartaka. "Mężczyzna w życiu ma różne zadania"

Nawet rosyjskie media były zaskoczone faktem, że Rybus nadal będzie grał w Rosji. Wszyscy powtarzają jednak, że decyzja polskiego obrońcy jest podyktowana sytuacją rodzinną. Rybus ma żonę Rosjankę i dwójkę dzieci. Starszy syn porozumiewa się głównie po rosyjsku i chodzi do rosyjskiego przedszkola. Drugi z jego synów ma 1,5 roku. Rybus ma w Moskwie mieszkanie, a jego żona chce zostać w ojczyźnie.

Na tę samą kwestię uwagę zwrócił Mariusz Piekarski, czyli agent Rybusa. - Po 5 latach w Lokomotiwie Maciek przenosi się do Spartaka, z którym związał się 2 letnią umową. Mężczyzna w życiu ma przed sobą różne zadania, misje, ale przede wszystkim ma dbać o rodzinę i jej bezpieczeństwo. To mój jedyny komentarz do nadchodzących komentarzy pod tym postem – napisał na Twitterze.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Od początku wojny w Ukrainie toczyła się dyskusja na temat przyszłości polskich piłkarzy, którzy na co dzień reprezentują barwy rosyjskich klubów. Jako jedyny o jak najszybszym odejściu ze swojego klubu zdecydował Grzegorz Krychowiak, który udał się na 3-miesięczne wypożyczenie do AEK-u Ateny, ale wkrótce będzie musiał wrócić do Krasnodaru. Rosję powinni opuścić wkrótce również Sebastian Szymański i Rafał Augustyniak.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.