Reprezentacja Polski w piątkowym losowaniu fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze trafiła na Argentynę, Meksyk oraz Arabię Saudyjską. - "Nie chcieliśmy Polski", "Ale z drugiej strony, kto nie chciałby kiedyś zmierzyć się z graczem takim jak Lewandowski?", "Robert Lewandowski nie boimy się Ciebie. Jedziemy Argentyna" - to tylko niektóre z komentarzy dziennikarzy argentyńskiego dziennika "La Nacion".
Dziennikarze piszą, że Polacy to drużyna, która znów chce być bohaterem na mistrzostwach świata. - Celem Polaków jest znów zabłysnąć, tak jak w latach 70 i 80-tych na mundialu. Chcą znów wrócić do światowej elity. Teraz będą naszym rywalem, być może najtrudniejszym w losowaniu drużyn z trzeciego koszyka. Na szczęście jednak z Polakami zagramy w ostatniej kolejce. Być może wszystko będzie już rozstrzygnięte - dodaje "La Nacion".
Dziennikarze podkreślają, że trener Czesław Michniewicz przeszedł do historii, zastępując Paulo Sousę. Poprowadził zespół w jednym meczu eliminacyjnym i awansował na mundial. Według dziennikarzy "La Nacion" trzon drużyny stanowią Wojciech Szczęsny, Jan Bednarek, Piotr Zieliński i Robert Lewandowski.
- Szybkość na skrzydłach to jedna z mocniejszych stron Polaków. A np. Bartosz Bereszyński z powodzeniem może grać na obu stronach obrony - czytamy.
Dziennik dodaje, że symbolem Polaków jest Robert Lewandowski. - Napastnik Bayernu Monachium przybędzie na mundial w jednym ze swoich najlepszych momentów w karierze, doceniony przez FIFA. Najważniejszą jego cechą jest świetna obecność w polu karnym. Dla niego Katar będzie czasem zemsty dla tego przerażającego strzelca. W Rosji w 2018 roku nie zdobył bowiem gola - piszą dziennikarze.
Polacy na początek mundialu zagrają 22 listopada z Meksykiem. Potem zmierzą się z Arabią Saudyjską (26 listopada) i Argentyną (30 listopada).