Reprezentacja Polski gra najważniejszy mecz w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze. Wygrana biało-czerwonych praktycznie zapewnia im grę w barażach. W meczu na PGE Narodowym w Warszawie Polska wygrała 4:1 po bramkach Roberta Lewandowskiego, Adama Buksy, Grzegorza Krychowiaka oraz Karola Linettego.
Początek spotkania był bardzo wyrównany z obu stron. W szóstej minucie Adam Buksa został sfaulowany od tyłu przed polem karnym, ale sędzia Clement Turpin nie ukarał Albańczyka żółtą kartką. Jedyny celny strzał w pierwszej połowie na bramkę Etrita Berishy oddał Piotr Zieliński, ale bramkarz Torino nie miał żadnego problemu z interwencją. Jednym ze słabszych zawodników wśród biało-czerwonych był Robert Lewandowski.
W drugiej połowie Albańczycy zaczęli wyglądać zdecydowanie słabiej, a częściej na połowie przeciwnika pojawiała się reprezentacja Polski. Świetną okazję miał Grzegorz Krychowiak w 73. minucie, kiedy to przejął piłkę na prawym skrzydle po błędzie Albańczyków. Pomocnik Krasnodaru zamiast uderzyć, zdecydował się na podanie do Roberta Lewandowskiego. Później dobitka Zielińskiego okazała się niecelna.
Biało-czerwoni w końcu zdobyli bramkę w 77. minucie spotkania. Tymoteusz Puchacz przejął piłkę i zagrał do Mateusza Klicha. Pomocnik Leeds United kapitalnie dośrodkował futbolówkę w pole karne w stronę Karola Świderskiego, a napastnik uderzył na tyle precyzyjnie lewą nogą, że Etrit Berisha nie miał szans na skuteczną interwencję. Kibice Albanii zaczęli obrzucać Polaków butelkami z trybun. Sędzia szybko zainterweniował i przerwał spotkanie, sprowadzając piłkarzy poza boisko.