• Link został skopiowany

Prawdziwa sensacja Realu. To nim chcą zastąpić gwiazdę. Kosmos

Florian Wirtz jest jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia. 20-latek w ostatnim czasie znalazł się na radarach gigantów - w tym Realu Madryt. "Królewscy" chcą sprowadzić go do siebie za ponad 100 milionów euro i zastąpić nim Toniego Kroosa, któremu wygasa umowa.
SOCCER-EUROPA-ROM-B04/REPORT
Fot. REUTERS/Alberto Lingria

Real Madryt kilka dni temu zapewnił sobie mistrzostwo Hiszpanii. Ponadto "Królewscy" są w grze o triumf w Lidze Mistrzów. Mimo to w stolicy Hiszpanii trwają już przygotowania do kolejnego sezonu. Władze klubu rozglądają się za potencjalnymi wzmocnieniami.

Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji

Florian Wirtz zastąpi Toniego Kroosa? W Madrycie chcą utalentowanego zawodnika

Jednym z piłkarzy, który znalazł się na radarach Realu, jest Florian Wirtz. 21-letni pomocnik z Bayeru to wielki talent i jest rozchwytywany przez największe kluby w całej Europie. Jego umowa w Leverkusen obowiązuje jeszcze przez trzy lata, ale transfer nie jest wykluczony. Zwłaszcza że giganci są w stanie zapłacić za niego wielką sumę.

Jak donoszą zagraniczne media, Real byłby skłonny dać Niemcom nawet 100 milionów euro za gracza. "Królewscy" mają być bardzo zdeterminowani, aby pozyskać 21-latka. Widzą w nim bowiem następcę Toniego Kroosa, którego umowa z Realem wygasa za rok.

Z drugiej strony pozyskanie Wirtza może nie być takie proste. Niedawno ojciec piłkarza mówił wprost o planach syna. - Florian ma kontrakt do 2027 roku i mniej więcej do wtedy będzie w Leverkusen. Będziemy czekać co najmniej dwa lata i wtedy dowiemy się, co dalej - przyznał. Ponadto Wirtz nie ukrywa, że jego największym marzeniem jest gra w Barcelonie, co może być niemałym utrudnieniem w kontekście ewentualnego przejścia do Realu.

Wirtz w trwającym sezonie rozegrał 45 spotkań w barwach Bayeru. Zdobył w nich 18 bramek i zanotował 19 asyst. Wywalczył także pierwsze w karierze mistrzostwo Niemiec.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: