Dziennikarz przedstawił plany Haalanda. "Początkowo może mieć problemy"

Erling Haaland najprawdopodobniej zdecyduje się na transfer do Manchesteru City, jednak Anglia nie ma być jego finalnym celem podróży. Jak twierdzi dziennikarz "BBC" Guillem Balague, po dwóch sezonach w Premier League, Norweg może trafić do Realu Madryt.

Napastnik Borussii Dortmund Erling Haaland zdecydowanie nie może narzekać na brak zainteresowania przed zbliżającym się okienkiem transferowym. Norweg miał być kuszony przez wiele uznanych marek, lecz najprawdopodobniej przeniesie się do Premier League i zasili szeregi Manchesteru City.

Zobacz wideo Największa walka w historii boksu? Grzmoty na Wembley

Specjalizujący się w tematyce transferowej dziennikarz BBC Guillem Balague twierdzi, że transfer jest bardzo blisko, a co więcej Manchester City miał zdeklarować się, że nie będzie mu robił w przyszłości problemów, gdyby Haaland chciał opuścić angielski klub i przenieść się do Realu Madryt, gdzie póki co musiałby konkurować z będącym w bardzo dobrej formie Karimem Benzemą.

- Haaland od dłuższego czasu wiedział, co proponują mu Manchester City oraz Real Madryt. Wcześniej były jeszcze dwa inne kluby, ale wycofały się. Dobra forma Benzemy sprawiła, że Haaland pomyślał: "Wiesz co, mogę pojechać do Madrytu za dwa lub trzy lata". Wtedy też pojawił się Manchester City. Anglicy zaproponowali najkorzystniejszą finansowo ofertę i zaproponowali, żeby przeszedł do nich – powiedział Balague w programie "Euro League".

Erling Haaland trafi do Manchesteru City? "To naprawdę fascynujące"

Hiszpan dodaje, że Manchester City miał zagwarantować Haalandowi, że będzie mógł później zmienić klub, aby finalnie trafić do Realu Madryt. Dla drużyny z niebieskiej części Manchesteru pozyskanie napastnika jest natomiast priorytetem. Szkoleniowiec angielskiej drużyny Pep Guardiola nie jest zadowolony z liczby strzelanych przez jego klub bramek, mając na uwadze liczbę oddanych strzałów.

- To będzie naprawdę fascynujące, aby zobaczyć jak Haaland dostosuje się do filozofii Pepa. Początkowo może mieć problemy, ale sądzę, że będzie ciężko pracował - stwierdził Balague.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Obecny kontrakt Haalanda wygaśnie w 2024 roku, jednak utalentowany Norweg ma w nim zawartą klauzulę transferową, opiewającą o 75 milionów euro. 21-latek w tym sezonie łącznie zdobył 25 bramek w 26 spotkaniach.

Więcej o:
Copyright © Agora SA