Były piłkarz Barcelony zapowiada zmiany w piłce. "Z pieniędzmi będzie się obchodzić zupełnie inaczej"

Kevin-Prince Boateng przyznał, że piłka nożna powróci odmieniona po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. - Z pieniędzmi będzie się obchodzić zupełnie inaczej - podkreślił piłkarz Besiktasu.

Z powodu pandemii koronawirusa wstrzymano wszystkie czołowe ligi europejskie, rozgrywki w europejskich pucharach, a także przełożono m.in. igrzyska olimpijskie, Euro 2020, Puchar Narodów Afryki. Jak podkreślił jednak Kevin-Prince Boateng w rozmowie ze Sport1, dojdzie z tego powodu do wielu zmian w piłce nożnej.

Zobacz wideo "Limit 40 tysięcy dla piłkarzy? To będziemy grać w Intertoto, jak wróci"

- Sądzę, że piłka nożna będzie inna po koronawirusie. Kwoty transferowe i wynagrodzenia będą zupełnie inne. To, że ktoś dobrze gra, nie oznacza, że będzie zarabiał osiem milionów netto w przyszłym sezonie. To przesada - uważa Boateng. - Gdy miałem 18 lat, Niko Kovac powiedział do mnie: Jeśli jeździsz Ferrari, musisz grać jak Ferrari. W dzisiejszych czasach wielu kierowców Ferrari tak dobrze nie gra - dodał.

- Jest tylko dwóch piłkarzy, którzy po karierze spojrzą w lustro i powiedzą "osiągnąłem wszystko". To Cristiano Ronaldo i Messi. Reszta będzie musiała powiedzieć "mogłem zrobić więcej". Na pewno ja też. Z pewnością mógłbym zrobić jeszcze więcej - podkreślił piłkarz Besiktasu. - W wieku 18 lat nie miałem samokontroli. Ale czy wygrałbym więcej trofeów? Nie wiem - zakończył.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.