Szymon Marciniak nie dostał nominacji na mecze ćwierćfinałowe mundialu. Ale eksperci zaznaczali, że Polak nie powinien być z tego powodu smutny. - To bardzo dobra wiadomość. Prawdopodobnie jest szykowany na półfinał. Trudno, żeby sędziował mecz po meczu. Mam nadzieję, że nie zapeszyłem. Po ostatnim spotkaniu publicznie zapowiedziałem, że według mnie Szymon dostanie półfinał albo mecz o trzecie miejsce. Byłby idealny na półfinałową parę europejską - mówił wtedy Sport.pl Marcin Borski, były sędzia międzynarodowy.
W niedzielę wieczorem FIFA poinformowała o obsadzie sędziowskiej na półfinałowe starcie Argentyny z Chorwacją. Pracować przy tym meczu będą:
Fakt, że to Włoch Orsato będzie prowadził półfinał oznacza, że są bardzo duże szanse na to, ze Marciniak wraz ze swoją ekipą posędziuje drugi półfinał (Francja kontra Maroko), albo finał lub mecz o trzecie miejsce.
W zespole sędziowskim Marciniaka są liniowi Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, syn Michała, byłego arbitra oraz prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. W ekipie jest także sędzia VAR - Tomasz Kwiatkowski
Do tej pory polski zespół sędziów poprowadził w Katarze dwa spotkania: Dania - Francja oraz Argentyna - Australia. Po tym drugim meczu argentyńska prasa nieco skrytykowała Polaka, ale obserwator FIFA nie miał jednak większych uwag, skoro nie odesłał go do Polski.