Liga VTB. CSKA Moskwa ostatnim półfinalistą

Drużyna CSKA Moskwa po raz trzeci pokonała Kransyje Krylia Samara i awansowała do półfinałów ligi VTB.

CSKA było zdecydowanym faworytem ćwierćfinałowej rywalizacji z Krasnyje Krylia i potwierdziło to w dwóch pierwszych meczach u siebie. Drużyna z Moskwy najpierw wygrała łatwo 77:46, a potem 87:78. Wydawało się, że CSKA formalności dopełni już w trzecim spotkaniu (w ćwierćfinale grało się do trzech zwycięstw), ale kiedy rywalizacja przeniosła się do Samary, zespół Krasnyje Krylia niespodziewanie wygrał po zaciętej walce 50:49. W meczu nr 4 nie było już jednak niespodzianki - CSKA wygrało 69:56 i zapewniło sobie grę w półfinale.

W całej serii w drużynie CSKA, która mocno rotowała składem, najrówniej grał Andriej Woroncewicz, którzy rzucił w sumie 44 pkt. Solidnie grali też Nenad Krstić (w sumie 41 pkt.) oraz Aleksander Kaun (38), który słabiej zagrał tylko w meczu nr 3 - rzucił zaledwie punkt. W Krasnyje Krylia najlepsi byli Omar Thomas (w sumie 46 pkt.), Andre Smith (36) czy Aaron Miles (32). Miles to najlepszy podający rozgrywek grupowych (średnio 7,3 asysty), co potwierdził w rywalizacji z CSKA, w której miał średnio 5,2 asysty (lepszy w tej fazie rozgrywek był tylko Zoran Planinić z BC Chimki - 7,7 asysty). Świetny mecz nr 2 rozegrał w Krasnyje Krylia Chester Simmons, który rzucił aż 23 pkt, ale za to w pierwszym i trzecim spotkaniu serii nie zdobył żadnego punktu, w sumie w tych dwóch meczach miał 0/14 z gry!

Więcej o:
Copyright © Agora SA