• Link został skopiowany

Iga Świątek przypomniała przed US Open jeden fakt. Z uśmiechem. Dajcie spokój z tą presją

- To są turnieje, na których się skupiam i pracuję nad tym, żeby być w nich w jak najlepszej formie - tak o grze w zawodach Wielkiego Szlema mówiła Iga Świątek. Polka pojawiła się na konferencji prasowej w Nowym Jorku, gdzie mówiła o przygotowaniach do zbliżającego się US Open.
+Mecz finalowy Iga Swiatek - Laura Siegemund
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Po turniejach WTA w Montrealu i Cincinnati, gdzie odpadała w półfinałach, Iga Świątek (1. WTA) przygotowuje się do ostatniego turnieju wielkoszlemowego w tym roku - US Open. W bieżącym roku 22-latka kolejno odpadła w czwartej rundzie Australian Open, wygrała trzeci raz w karierze Rolanda Garrosa, a z Wimbledonem pożegnała się na etapie ćwierćfinału. Do Nowego Jorku przyjechała za to, jako obrończyni tytułu sprzed roku, gdy w finale pokonała Ons Jabeur (5. WTA) 6:2, 7:6(5). 

Zobacz wideo Polska ma kolejny imponujący stadion! Sportowa perełka

Iga Świątek chce "iść mecz po meczu" podczas US Open

W piątek Świątek wzięła udział w konferencji prasowej, na której mówiła m.in. o presji oraz ostatnich wynikach. - Cieszę się, że miałam trochę więcej czasu na treningi i pracę nad pewnymi aspektami technicznymi. Mimo porażek jestem zadowolona ze swoich występów w Montrealu i Cincinnati - mówiła cytowana przez portal PuntoDeBreak.

- Mam teraz więcej pozytywnych odczuć niż przed zeszłorocznym turniejem. Bycie obrończynią tytułu nie jest łatwe, więc próbuję do tego podejść spokojnie, krok po kroku. Zeszłoroczny US Open był dla mnie najważniejszym turniejem, jeśli chodzi o wiarę w siebie i postęp w grze na twardych kortach, więc postaram się na tym skupić i iść mecz po meczu - dodawała Świątek. 

- Wygrana trzech z ostatnich sześciu turniejów wielkoszlemowych? To fajna statystyka. Oczywiście, coś takiego dodaje mi pewności siebie. Czuję, że w zawodach Wielkiego Szlema jestem bardziej efektywna. To są turnieje, na których się skupiam i pracuję nad tym, żeby być w nich w jak najlepszej formie. Niczego nie biorę za pewnik. Będę gotowa na każdy mecz bez względu na wszystko - zapowiedziała czterokrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

- Presja z powodu bycia numerem jeden? Początek sezonu był pod tym względem trudny. Wiele się nauczyłam, bo czułam, że wszyscy zaczynają analizować moją grę i dowiadywać się o mnie więcej. Nauczyłam się, że muszę się skupić na sobie, nie myśleć o rankingach i punktach, tylko o rozwoju jako tenisistka. Mam dopiero 22 lata i wciąż jeszcze wiele nauki przede mną - zakończyła z uśmiechem Iga Świątek.

Kiedy Iga Świątek wróci do gry?

Świątek w przyszłym tygodniu rozpocznie zmagania w US Open, gdzie będzie broniła wywalczonego przed rokiem tytułu. Pierwszy mecz rozegra z Rebeccą Peterson (92. WTA) w poniedziałek 28 sierpnia. Dotychczas Polka ze Szwedką grała dwukrotnie i każde z tych spotkań wygrała. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: