Nie żyje Sinisa Mihajlović, legenda Serie A. Miał 53 lata

Sinisa Mihajlović nie żyje. Były piłkarz Romy, Lazio i Interu Mediolan, a także były trener Milanu czy reprezentacji Serbii zmarł w piątek po długiej walce z białaczką. Miał 53 lata.

Sinisa Mihajlović to legenda włoskiej Serie A i reprezentacji Jugosławii. W trakcie swojej piłkarskiej kariery charyzmatyczny serbski obrońca, dysponujący potężnym uderzeniem lewą noga, reprezentował barwy m.in. AS Romy, Sampdorii Genua, Lazio Rzym i Interu Mediolan.

Zobacz wideo Maroko przegrało, ale kibice są dumni ze swoich piłkarzy. "Gra nawet orkiestra dęta!"

Dwukrotnie zostawał mistrzem Włoch, cztery razy wygrywał Puchar Włoch, a do tego zwyciężał także w Pucharze Europy (jeszcze z Crveną Zvezdą Belgrad) czy Pucharze Zdobywców Pucharów (z Lazio). W reprezentacji Jugosławii rozegrał 63 mecze, w których strzelił 10 goli.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery Mihajlović pozostał we Włoszech, gdzie został trenerem. Prowadził kolejno Bolognę, Catanię, Fiorentinę, Sampdorię, AC Milan, Torino i ponownie Bolognę. Ponadto miał epizody w reprezentacji Serbii i Sportingu Lizbona.

Sinisa Mihajlović nie żyje. Legenda Serie A miała 53 lata

Od trzech i pół roku Mihajlović toczył nierówną walkę z białaczką, po raz pierwszy została zdiagnozowana u niego latem 2019 roku. Mimo to, dalej pracował jako trener Bologni, nawet gdy musiał zarządzać z zespołem ze szpitala. 

Po przeszczepie szpiku kostnego stan zdrowia Serba zaczął się poprawiać. Po roku, latem 2020 roku, Mihajlović ogłosił nawet, że jest wolny od choroby. Niestety, w marcu 2022 roku białaczka wróciła, a mimo to Mihajlović dalej był trenerem Bologni aż do września, gdy rozstał się z klubem z powodu złych wyników w lidze. W ostatnich dniach jego stan zdrowia się pogorszył, przez co trafił do szpitala.

Sinisa Mihajlović zmarł w piątek 16 grudnia w szpitalu po wieloletniej walce z białaczką, miał 53 lata.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.