Dwucyfrowy wynik w debiucie Mourinho! Ładny gol Polaka [WIDEO]

Jose Mourinho trenerem AS Romy został 4 maja, zaledwie 15 dni po tym, jak stracił pracę w Tottenhamie. Portugalczyk związał się z włoskim klubem jeszcze przed końcem zeszłego sezonu, od nowych rozgrywek zastępując Paulo Fonsecę.

Po gorącym powitaniu w Rzymie Portugalczyk z marszu zabrał się do ciężkiej pracy. Jak podawała "La Gazzetta dello Sport", Mourinho przekazał zarządowi Romy informację, jacy piłkarze będą stanowić fundament jego zespołu w przyszłym sezonie. W tym gronie znalazł się Gianluca Mancini, Marash Kumbulla, Chris Smalling, Bryan Cristante, Jordan Veretout, Ebrima Darboe, Lorenzo Pellegrini oraz Nicolo Zaniolo. Szczególnie istotne jest pozostanie ostatniej dwójki, ponieważ ona cieszy się największym zainteresowaniem w Europie.

- Będziemy bardzo pragmatyczni, przede wszystkim liczyć się będą zwycięstwa. Myślimy już o wygranej w pierwszym oficjalnym meczu, którym najprawdopodobniej będzie spotkanie w Lidze Konferencji Europy. Ta drużyna codziennie musi stawać się coraz lepsza. Mamy mnóstwo pracy do wykonania - mówił Mourinho na pierwszej konferencji prasowej w nowym klubie.

10 goli w debiucie Mourinho

W pierwszym spotkaniu Portugalczyka w roli trenera AS Roma do wspomnianego pragmatyzmu dorzuciła jeszcze rzadko spotykaną skuteczność. W sparingu z czwartoligowym Montecatini rzymianie wygrali aż 10:0! Bohaterem spotkania był Borja Mayoral, który strzelił trzy gole. Jedną z bramek zdobył też młodzieżowy reprezentant Polski - Nicola Zalewski. 

19-latek strzelił gola w 80. minucie, podwyższając prowadzenie AS Romy na 8:0. Polak wykorzystał podanie Amadou Diawary, oddając precyzyjny strzał sprzed pola karnego.

Rzymianie objęli prowadzenie po bramce Carlesa Pereza w 9. minucie, a potem do siatki trafiali kolejno Gianluca Mancini, Mayoral, Riccardo Calafiori, Santi (gol samobójczy), Mayoral, Nicolo Zaniolo, Zalewski, Diawara oraz Mayoral.

Pierwszy mecz w Serie A z Mourinho w roli trenera AS Roma zagra 21 lub 22 sierpnia. To wtedy rzymianie podejmą u siebie Fiorentinę.