Arkadiusz Milik jest o krok od transferu do jednego z najbardziej utytułowanych francuskich klubów. Według informacji "La Gazzetta dello Sport" Marsylia ma zapłacić Napoli za reprezentanta Polski 10 mln euro plus 5 mln w formie bonusów.
Udało nam się potwierdzić informacje, że odejście 26-letniego napastnika jest już praktycznie przesądzone.
- Rzeczywiście dużo dzieje się w sprawie Arka, coś się ruszyło w postawie klubu i wydaje się, że w ciągu kilku dni wszystko powinno się wyjaśnić. Wygląda to dobrze - usłyszeliśmy z otoczenia Arkadiusza Milika.
Napastnik Napoli jest odsunięty od kadry zespołu Napoli i nie gra już od prawie pół roku. Okno transferowe w większości czołowych lig trwa do 1 lutego. Jeśli Napoli chce zarobić na wychowanku Rozwoju Katowice, to musi go sprzedać teraz, bo po zakończeniu tego sezonu kończy mu się umowa i odejdzie za darmo.
Dotychczas włoski klub odrzucał wszystkie oferty transferowe. - W ciągu ostatnich kilku godzin Cristiano Giuntoli [dyrektor sportowy Napoli - przyp. red] rozmawiał przez telefon z Pablo Longorią [dyrektor sportowy Marsylii - przyp. red] o przejściu Milika do francuskiego zespołu. Olympique zapłaci za piłkarza 10 mln euro, a do tego zostanie doliczone kolejne 5 mln w formie bonusów dotyczących indywidualnych osiągnięć zawodnika i wyników całego zespołu. Oferta wzbudziła zainteresowanie władz Napoli i jej prezesa - pisze "LGdS".