Kosmiczny wynik Atalanty! Znów to zrobili! Tylko jeden klub w Europie jest skuteczniejszy

Atalanta Bergamo nie przestaje się znęcać nad ligowymi rywalami. W niedzielę rozgromiła na wyjeździe Lecce 7:2. W tym sezonie Serie A zespół Gian Pierro Gasperiniego zdobył już 70 bramek!

Pierwsze dwa gole padły w podobnych okolicznościach. Josip Ilicić dośrodkowywał z rzutu rożnego na piąty metr od bramki, a gole głowami strzelali: Giulio Donati a potem Duvan Zapata. Problem w tym, że ten pierwszy zaliczył samobója. Ale choć Lecce zanotowało falstart, to pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2. Najpierw ładnym technicznym strzałem popisał się Ricardo Saponara, zaś następnie za swój błąd zrehabilitował się Donati, który popisał się mocnym strzałem zza pola karnego. Po przerwie strzelali już tylko goście.

Zobacz wideo Czy Real jest w kryzysie przed El Clasico?

W 47. minucie Ilicić zagrał na wolne pole do Alejandro Gomeza, ale strzał Argentyńczyka został odbity przez bramkarza. Piłka jednak wróciła pod nogi Ilicicia, który zamarkował strzał i jednym zwodem minął czterech rywali, a następnie ze spokojem strzelił na pustą bramkę. Na 4:2 i 5:2 strzelał Duvan Zapata, tym samym kompletując hat-tricka. W 87. minucie sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Luis Muriel. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Rusłan Malinovsky.

Kibice Serie A nie mogą być zdziwieni rozmiarami porażki Lecce, bo Atalanta w tym sezonie zanotowała już kilka podobnych występów. Wygrywali już m.in:

  • 4:1 z Valencią
  • 7:0 z Torino
  • 5:0 z Parmą
  • 5:0 z Milanem
  • 7:1 z Udinese
  • 4:1 z Sassuolo

Atalanta w 25 meczach zdobyła aż 70 bramek. W czołowych czterech ligach Europy tylko Bayern Monachium strzelił więcej goli (71). Zespół Gasperiniego zajmuje czwartą lokatę w Serie A, gdzie prowadzi Lazio, które wyprzedza Inter i Juventus, ale oba te kluby mają zaległy mecz do rozegrania.

Atalanta, czyli na przekór gigantom

Włoski kopciuszek wydaje rocznie na pensje wszystkich piłkarzy - 36 milionów euro, czyli tylko odrobinę więcej niż Juventus płaci Cristiano Ronaldo. W książce „Soccernomics”, autorstwa Simona Kupera i Stefana Szymańskiego, jest przedstawiona teoria, wedle której sukcesu w piłce nożnej nie determinuje liczba pieniędzy wydanych na transfery, a koszta związane z opłacaniem pensji zawodników. Tymczasem aż 12 zespołów w Serie A wydaje więcej na pensje piłkarzy, niż Atalanta, gdzie najlepiej opłacanym zawodnikiem jest Duvan Zapata, który pobiera rocznie 1.8 miliona euro. Dla porównania: Arkadiusz Milik otrzymuje od Napoli 2.5 mln. Więcej o fenomenie Atalanty przeczytasz TU.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.