Gwiazda NBA zaimponowała Ancelottiemu. "Myślę w ten sam sposób"

- Czy co roku dostajesz awans? Pewnie nie, więc czy każdy taki rok jest porażką? Nie. Każdego roku pracujesz, by osiągnąć cel. To nie porażka. To krok do sukcesu - mówił Giannis Antetokounmpo po odpadnięciu Milwaukee Bucks z play-offów NBA. Tę wypowiedź Greka pochwalił Carlo Ancelotti. - To było fantastyczne. Myślę w ten sam sposób, co on - stwierdził trener Realu Madryt.

Milwaukee Bucks sensacyjnie odpadli już w pierwszej rundzie play-offów, przegrywając 1:4 z Miami Heat. Świetną formę w każdym z meczów prezentował Jimmy Butler, a w czwartym spotkaniu przeszedł samego siebie, zdobywając aż 56 punktów. Po ostatnim meczu z Heat sporym echem odbiła się wypowiedź Giannisa Antetokounmpo, który był zirytowany pytaniem dziennikarza o to, jak zespół poradzi sobie z kolejną porażką.

Zobacz wideo "Widziałem Sochana, jak miał 11 lat. Byłem pod wrażeniem"

- Czy co roku dostajesz awans? Pewnie nie, więc czy każdy taki rok jest porażką? Nie. Każdego roku pracujesz, by osiągnąć cel. To nie porażka. To kroki do sukcesu. Michael Jordan grał w koszykówkę przez 15 lat i zdobył sześć mistrzowskich tytułów. Pozostałe dziewięć to była porażka? Wrócimy w przyszłym roku. Postaramy się być lepsi - skomentowała gwiazda NBA.

Ancelotti chwali Giannisa Antetokounmpo. "Myślę w ten sam sposób, co on"

Wielu sportowców, kibiców i internautów chwaliło Giannisa Antetokounmpo za taką wypowiedź po odpadnięciu z Miami Heat. Do tego odniósł się też Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt. - To było fantastyczne. Myślę w ten sam sposób, co on. W sporcie i w życiu nie możesz mówić o porażce. Porażka jest wtedy, gdy nie starasz się zrobić czegoś najlepiej, jak potrafisz. Gdy jednak się starasz, to masz czyste sumienie. A to nie jest porażką - mówił Ancelotti przed ligowym meczem z Realem Sociedad.

- W sporcie jest tak, że o wiele częściej się przegrywa niż wygrywa. Mam szafkę z wieloma trofeami w domu, ale gdybym miał uwzględnić wszystkie, których nie zdobyłem, to nie byłaby szafka, tylko cały dom - dodał trener Realu Madryt. Warto podkreślić, że Włoch jest najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w historii Ligi Mistrzów, wygrywając po dwa trofea z Milanem i Realem Madryt. Dodatkowo w jego gablocie znajdują się m.in. trzy Klubowe Mistrzostwa Świata, mistrzostwo Anglii, Włoch i Niemiec czy cztery Superpuchary UEFA.

Real Madryt ma szansę zakończyć sezon z przynajmniej dwoma trofeami. Najpierw zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego zagra w finale Pucharu Króla z Osasuną, a potem będzie rywalizować z Manchesterem City w półfinale Ligi Mistrzów. Dużo gorzej sytuacja wygląda w lidze hiszpańskiej, gdzie Real Madryt zajmuje drugie miejsce i traci jedenaście punktów do prowadzącej Barcelony.

Więcej o:
Copyright © Agora SA