FC Barcelona utrzymuje 11-punktową przewagę nad Realem Madryt w tabeli ligi hiszpańskiej. Zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza wygrał 4:0 z Realem Betis i jest coraz bliżej zdobycia mistrzostwa. Ważne też było trafienie Roberta Lewandowskiego, dzięki któremu znów odskoczył Karimowi Benzemie w klasyfikacji strzelców. "Gole Benzemy w mgnieniu oka zaostrzyły walkę o tytuł króla strzelców, ale Polak odpowiedział świetnym strzałem" - czytamy w hiszpańskich mediach.
Xavi mówi o sezonie w wykonaniu Lewandowskiego. "Niemal doskonały". Ale też ma pewną diagnozę
Xavi Hernandez pojawił się na konferencji prasowej przed wtorkowym meczem z Osasuną. Trener Barcelony odniósł się do ostatnich występów w wykonaniu Roberta Lewandowskiego i pokusił się o pewną diagnozę. - Robert wyraźnie odżył. Nie chodzi tu wyłącznie o gole. Jego dwa ostatnie mecze były dobre, a cały sezon w jego wykonaniu jest niemal doskonały. W pewnym momencie nie był w formie, ale wykonał krok naprzód i czuje się bardziej dynamiczny. Lewandowski ma tę pewność siebie i dojrzałość - powiedział.
Nie licząc dwóch ostatnich meczów z Rayo Vallecano (1:2) i Betisem (4:0), to Robert Lewandowski trafił po raz ostatni w starciu z Elche (4:0), gdzie zanotował dublet. Między tymi spotkaniami Polak nie był w stanie pokonać bramkarza Girony (0:0), Getafe (0:0) i Atletico Madryt (1:0). - Ważne jest, że Robert strzelił gola. To dla niego pozytywne. Może miał kryzys, ale to ważne trafienie - mówił Xavi od razu po meczu z Realem Betis.
Obecnie Robert Lewandowski ma 19 goli w rozgrywkach ligi hiszpańskiej i ma dwa trafienia przewagi nad Karimem Benzemą z Realu Madryt, który nadrobił spory dystans do Polaka, strzelając hat-tricka w meczu z Almerią (4:2). Do końca sezonu Primera Division pozostało sześć spotkań - Barcelona zagra w nich przeciwko Osasunie, Espanyolem, Realem Sociedad, Realem Valladolid, Mallorką oraz Celtą Vigo.
Najbliższy mecz Barcelony przeciwko Osasunie odbędzie się we wtorek 2 maja o godz. 19:30. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
