Tak wygląda tabela La Ligi po wpadce Barcelony z Espanyolem. Ciasno

FC Barcelona tylko zremisowała 1:1 z Espanyolem w derbowym pojedynku. Tym samym drużyna Roberta Lewandowskiego roztrwoniła przewagę punktową w walce o mistrzostwo nad Realem Madryt. Sytuacja w tabeli La Liga jest arcyciekawa.

Rozgrywki La Liga nie zatrzymują się nawet w Sylwestra. W sobotę o godzinie 14:00 rozpoczęły się wielkie derby Katalonii, w których FC Barcelona zmierzyła się na Camp Nou z Espanyolem. Drużyna Roberta Lewandowskiego miała o co walczyć - utrzymanie pozycji lidera tabeli. Dzień wcześniej swój mecz wygrał bowiem Real Madryt, a więc największy rywal w walce o tytuł. 

Zobacz wideo Za kulisami skoczni w Oberstdorfie. Raj dla freaków. Trafiliśmy do skokowego raju

FC Barcelona roztrwoniła przewagę w tabeli La Liga. Real Madryt ma już tyle samo punktów

Barcelona i Real już dawno odskoczyły reszcie ligowej stawki. Trzecie Atletico Madryt, po wygraniu swojego meczu w tej serii spotkań, traciło do Barcelony aż 11 punktów, nim piłkarze Xaviego Hernandeza w ogóle wyszli na pojedynek z Espanyolem. Real ma identyczną przewagę nad lokalnym rywalem, dzięki zwycięstwu nad Realem Valladolid. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

"Królewscy" długo męczyli się w piątek na wyjeździe. Zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w końcówce. Na ratunek przyszedł niezawodny Karim Benzema. Francuz w ostatnich dziesięciu minutach gry trafił do bramki rywali dwukrotnie i ustalił wynik meczu na 2:0. Real dopisał do swojego dorobku kolejne 3 punkty i ma ich już w sumie 38, tyle samo, co Barcelona.

Katalończycy przed tą kolejką mieli dwa punkty przewagi nad odwiecznym rywalem. W meczu z Espanyolem mocno rozczarowali i tylko zremisowali 1:1. Szybko wszyli na prowadzenie bo już w 7. minucie gola strzelił Marcos Alonso. Hiszpan w drugiej połowie popełnił jednak głupi faul we własnym polu karnym i sprokurował "jedenastkę" dla rywali. Tę wykorzystał Joselu i mieliśmy remis, który utrzymał się już do końca spotkania.

Tym samym Barcelona zdobyła tylko punkt i pozwoliła się dogonić Realowi Madryt. Robert Lewandowski i jego koledzy pozostali jednak na pozycji samodzielnego lidera rozgrywek. Wszystko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. W 15 meczach strzelili 34 gole i stracili tylko 6. Real zdobył 35 goli, ale stracił aż 14. Na koniec sezonu o kolejności w tabeli zadecyduje bilans meczów bezpośrednich pomiędzy zespołami z taką samą liczbą punktów. W pierwszym Real wygrał 3:1 z Barceloną.

Wyniki 15. kolejki La Liga: 

  • Real Valladolid - Real Madryt 0:2
  • Cadiz - Almeria - 1:1
  • Celta Vigo - Sevilla 1:1
  • Getafe - Mallorca 2:0
  • Atletico Madryt - Elche - 2:0
  • Betis Sewilla - Athletic Bilbao 0:0
  • Girona - Rayo Vallecano 2:2
  • FC Barcelona - Espanyol 1:1

Tabela La Liga po 15 kolejce spotkań:

  • 1. FC Barcelona  38 punktów, 34 gole strzelone, 6 straconych
  • 2. Real Madryt  38 pkt, 35-14
  • 3. Atletico Madryt  27 pkt, 23-14
  • 4. Real Sociedad  26 pkt, 19-17
  • 5. Athletic Bilbao  25 pkt, 24-14
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.