Szok. Harry Kane ustrzelił hat-tricka, ale zdaniem Niemców się "nie liczy"

Harry Kane nie potrzebował wiele czasu, aby zadomowić się w Bayernie Monachium. W sobotnim spotkaniu Bundesligi z VfL Bochum (7:0) dał kolejny popis i strzelił trzy gole. Normalnie nikt nie miałby wątpliwości, że zdobył hat-tricka, ale w Niemczech sprawa jest bardziej skomplikowana. Według tamtejszej interpretacji Anglik nie popisał się takim wyczynem, powód jest dosyć kuriozalny.

Harry Kane zalicza kapitalne wejście do Bayernu Monachium. Do tej pory rozegrał sześć spotkań, w których strzelił osiem goli i zanotował cztery asysty. Prawdziwy popis dał w sobotnim spotkaniu z VfL Bochum (7:0), gdzie zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty.

Zobacz wideo Marek Papszun był trzymany w niepewności? Kulesza odpowiada

Harry Kane pokrzywdzony? Kuriozalna interpretacja hat-tricka w Niemczech

Anglik pierwszego gola strzelił w 12. minucie (na 2:0), po nim trafili Matthijs de Ligt (29.) oraz Leroy Sane (38.). W 54. minucie 30-latek wykorzystał rzut karny, w 81. minucie trafił Mathys Tel, aż wreszcie w 88. minucie Kane ustalił wynik na 7:0.

Generalnie nie ma wątpliwości, że w tym spotkaniu reprezentant Anglii ustrzelił hat-tricka. Jednak w Niemczech jego wyczyn nie zostanie określony tym mianem. Dlaczego? Wyjaśnienie znajdziemy na oficjalnej stronie Bundesligi.

"W Niemczech hat-trick oznacza strzelenie trzech goli z rzędu w meczu. Jeśli bramki padają bez przerwy w tej samej połowie, jest to następnie opisywane przymiotnikiem "lupenrein", oznaczającym bezbłędny lub idealny" - czytamy. Gole Kane'a nie zostały zdobyte jeden po drugim, zatem w rozumieniu niemieckim nie jest to hat-trick.

Harry Kane z przytupem wszedł do Bundesligi. Ale nie jest najlepszy

Oczywiście jest to tylko zwyczajowa interpretacja, niemająca żadnego wpływu choćby na klasyfikację strzelców Bundesligi. W niej Anglik ma siedem goli i zajmuje drugie miejsce. Wyprzedza go Gwinejczyk Serhou Guirassy z VfB Stuttgart, który w pięciu występach zdobył aż dziesięć bramek.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kolejną szansę na powiększenie dorobku strzeleckiego w Bayernie Harry Kane będzie miał we wtorek 26 września. Wtedy jego zespół zagra w Pucharze Niemiec z Preussen Munster.

Więcej o: